Wybaczcie brak argumentacji, ale zgadywać-poabdukować też czasami wolno ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie macie wrażenia, że #stoicyzm przełożony na praktykę życiową ma się podobnie jak Newtonowska mechanika do fizyki w ogóle? Czyli do kłótni z Januszem czy do obiadu z Grażyną nadaje się świetnie, ale wymięka przy miłości, śmierci(nie własnej, tylko naszych bliskich), wierze(o ile Bóg jest), itp.?
#filozofia trochę #zizek o tym mówił, ale przy okazji krytyki
@DynPydro: Tyle że stoicyzm miał przede wszystkim spełniać się w tych kwestiach, gdzie wg. ciebie nie działa. Więc albo robisz coś źle, albo stoicyzm jest mało warty; przy czym przychylam się do drugiej opcji.
  • Odpowiedz
Marek Aureliusz na jesień ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A liście — jedne — ku ziemi wiatr zmiata…

Tak i ród ludzi.

Listkami są i dzieci twe. Liśćmi są i ci, którzy z udanym przekonaniem głośno cię wielbią i sławią, albo przeciwnie przeklinają albo po cichu ganią i wyszydzają. Liśćmi są i ci, którzy sławę pośmiertną dalej głosić będą. Wszystko to bowiem „w porze wiosennej się rodzi”, a potem
  • Odpowiedz
Każdego ranka gdy robię kupę, otwieram leżące zawsze w pogotowiu Rozmyślania Marka Aureliusza i szukam ciekawych rad. Dziś trafiłem na taką

Jeżeli mi ktoś potrafi udowodnić i przekonać mię, że nie dobrze myślę lub działam, z radością postępowanie swe zmieniam. Szukam bowiem prawdy, a ta nigdy nikomu nie zaszkodziła. Szkodzi zaś sobie ten, kto trwa w własnym błędzie i nieświadomości.

#dziendobry #filozofia #stoicyzm
#filozofia #filozofiazdupy #stoicyzm

Pamiętaj o tym, żebyś przy każdej rzeczy bądź rozweselającej na duszy, bądź przynoszącej pożytek, bądź wzbudzającej upodobanie — zawsze stawiał sobie następujące pytanie: „Czym jest ta rzecz właściwie?” — I tak na przykład, jeżeli dzban budzi w tobie upodobanie, mów sobie: „Dzban jest tą rzeczą, która budzi we mnie upodobanie”. Przeto kiedy ten dzban się stłucze, nie zmąci to w tobie pokoju ducha. Jeżeli znowu serdecznie całujesz swe dziecię
kurkuma - #filozofia #filozofiazdupy #stoicyzm
Pamiętaj o tym, żebyś przy każdej rzec...

źródło: comment_VOcw1UUwd5s0YiTLvlQxVGmzPa5SkZFg.jpg

Pobierz
@kurkuma: To chyba miało działać na zasadzie "całuję TYLKO człowieka", więc jak on umrze, to nie powinienem się przejmować, bo czymże jest człowiek wobec wiecznego wszechbytu determinującego los (czyli pneumy). Upraszczam oczywiście, bo filozofia stoicka jest dużo szersza i w ogóle, ale wydaje mi się, że o to może chodzić w tym fragmencie (chociaż wydaje się on jakiś wyrwany z kontekstu, dobrze by było wiedzieć co było wcześniej i pózniej.
  • Odpowiedz
Mareczek na dziś ʕʔ

Długość życia ludzkiego — to punkcik, istota — płynna, spostrzeganie — niejasne, zespół całego ciała — to zgnilizna, dusza — wir, los — to zagadka, sława — rzecz niepewna. Krótko mówiąc, wszystko, co związane z ciałem, to rzeka, co z duszą, to sen i mara. Życie — to wojna i przystanek chwilowy w podróży, wspomnieniem pośmiertnym — zapomnienie. Cóż więc może posłużyć za ostoję?
  • Odpowiedz
  • 1137
Pożegnałem się dziś z ojcem. Cztery nieprzespane noce, i cztery dnie w których mój staruszek walczył ostatnimi siłami o jeszcze kilka minut. Czekałem razem z nim aż wróci mój brat, i dzielnie wytrwal do tego momenty by zobaczyć nas obu ostatni raz.

Cieszy mnie to, ponieważ wiem że ani starszy, ani ja nie gniewalibysmy się na niego, ale bałem się ze jego gryzlyby wyrzuty gdyby tata odszedł bez jego obecności.

Miesiąc temu
Procyon95 - Pożegnałem się dziś z ojcem. Cztery nieprzespane noce, i cztery dnie w kt...

źródło: comment_LkDTZHQobIC9XMmNLYAGmrl1DdKf0H2z.jpg

Pobierz
Bo jeśli bez rozwagi i zastanowienia do dzieła się bierzesz, będziesz postępował jak małe dzieci, które raz odgrywają atletów, raz gladiatorów, raz grają na piszczałkach i trąbkach, to znowu przedstawiają sceny tragiczne. Tak samo rzecz ma się i z tobą: Raześ atleta, raześ gladiator, to znowu retor, to znowu filozof, z całej jednakże duszy nie jesteś w ogóle niczym, ale podobnie jak małpa, każde widowisko, jakie tylko zobaczysz, natychmiast naśladujesz i coraz
  • Odpowiedz
@Procyon95:
Cóż za przypadek, niedawno skończyłem czytać "Rozmyślania" Marka Aureliusza, choć trzeba przyznać, samo przesłanie stoicyzmu, zostanie już ze mną do końca życia. Jeśli ktoś się zastanawia, czy warto zgłębić Stoicyzm, to odpowiem, że warto.

@CzerstwaBulka:
Taka już przypadłość Stoickich pisarzy, wiele razy powtarzają to samo, lecz ubierają w inne słowa :-}
  • Odpowiedz
Pamiętaj […] o tej linii podziału, która odgranicza rzeczy twoje od nie twoich.
(Epiktet, Diatryby, II.6)


Wszystko, co istnieje, i wszystko, co się dzieje na świecie, możemy podzielić na dwie grupy: to, co od nas nie zależy, i to, co zależy. Niezależne od nas jest to, co jest zewnętrzne wobec nas i naszej woli, a więc pogoda, polityka międzynarodowa, myśli innych ludzi, nasz status społeczny, a także nasze zdrowie i życie. Zależy
@kadetPirx: Przepraszam, ale nie mogę się zgodzić ze stwierdzeniem "Niezależne od nas jest to, co jest zewnętrzne wobec nas i naszej woli, a więc (...) nasz status społeczny, a także nasze zdrowie i życie". Rozumiem przesłanie, ale przykłady są dobrane bardzo kiepsko.
  • Odpowiedz
@kadetPirx: "Wobec rzeczy niezależnych powinniśmy być obojętni, nie przejmować się nimi i nie troszczyć się o nie – powinniśmy je uważać za nieistotne."
Powinniśmy być obojętni, nie przejmować się i nie troszczyć o swoje zdrowie i życie?
  • Odpowiedz
Ostatnio po raz kolejny przejrzałem tag #buddyzm po tym, jak zaznajomiłem się nieco z filozofią stoicką i uderzyło mnie, jak bardzo zbliżone do siebie są podstawy obu nurtów, bądź co bądź pochodzące z całkowicie odmiennych kręgów kulturowych (daleki Wschód i filozofia grecko-rzymska). Jeśli jest tutaj jakiś buddysta lub ktoś inny siedzący w tej filozofii, bardzo chętnie rozwinąłbym myśl i podyskutował o tym.

#dyskusja #filozofia #stoicyzm
@sturmkampfflugzeug: Też byłem niedawno na etapie zaskoczenia tym faktem, później zanurkowałem głębiej. Trudno pominąć rolę "misteriów" do których przystępowało nawet do 3000 osób rocznie w starożytnej grecji, między innymi Platon, Euklides, Archimedes. Rytułał był prawdopodobnie doświadczeniem psychodelicznym wywoływanym jedną ze świętych roślin. Poczytaj gnostyków, kabałę, sufich, buddyzm, Stanisława Groffa, Karla Gustawa Junga Ekharta Tolle, Moojego, Adyashantiego, Allana Wallace, Alana Wattsa, Terrenca McKenne, Wadea Davisa, zapoznaj się z kulturą starożytnych egipcjan, szamanizmem.
  • Odpowiedz
Kamyk - Zbigniew Herbert

Kamyk jest stworzeniem
doskonałym

równy samemu sobie
pilnujący swych granic

wypełniony dokładnie
kamiennym sensem

o zapachu który niczego nie przypomina
niczego nie płoszy nie budzi pożądania

jego zapał i chód
są słuszne i pełne godności

czuję ciężki wyrzut
kiedy go trzymam w dłoni
i ciało jego szlachetne
przenika fałszywe ciepło

- Kamyki nie dają się oswoić
do końca będą na nas patrzeć
okiem spokojnym bardzo jasnym

#poezja #
S.....n - Kamyk - Zbigniew Herbert

Kamyk jest stworzeniem 
doskonałym 

równy s...
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Czy trafiliście kiedyś na coś (technikę/książkę/osobę), co diametralnie zwiększyło waszą satysfakcję z życia? Czy udało wam się kiedyś wcielić w życie zasady, dzięki którym wasza pewność siebie czy zadowolenie wzrosły na tyle, że odczuliście ogromną jakościową poprawę samopoczucia? Myślę, że takim kluczowym czynnikiem mogłoby być opanowanie buddyjskiej zasady nieprzywiązywania się, stoickiego niewzruszenia sprawami, na które nie mamy wpływu i wspólne dla obu szkół czerpanie radości z wnętrza. #pytanie #psychologia #motywacja #
@WujaAndzej: Jedząc swoje leki nic nie zobaczy, nawet jak 500 zje. Był tu już taki mistrz, który miał jakieś zaburzenia więc łykał SSRI, które przegryzał kwasami. Twierdził (bo w ogóle to pewnie ściemniał i szukał atencji), że 1000ug to średnio-lekki trip. No i luz, jego problem, najgorsze, że ludzi zachęcał do tego, żeby tak poniżej 400-500 na pierwszy raz nie schodzili :/
  • Odpowiedz
#senekanadzis #filozofia #stoicyzm

".....Unikajcie wszystkiego, co się podoba pospólstwu, wszystkiego, co zsyła przypadek. Odnoście się podejrzliwie i z lękiem do każdego daru losu: zarówno dzikie zwierzę jak i ryby wciąga się w pułapkę łudząc je jakąś przynętą. Uważacie te rzeczy za dary Losu? Wszak są to paści! Ktokolwiek z was będzie pragnął prowadzić bezpieczne życie, niechaj się wystrzega, jak tylko potrafi, tych lepkich dobrodziejstw, które nas, przez to również nieszczęsnych, podstępnie zwodzą: