Trzy mądre małpy (jap. 三猿 sanzaru, san'en?, lub 三匹の猿 sanbiki no saru, dosł. "trzy małpy") – wyrażone za pomocą rzeźby lub obrazu japońskie przysłowie „nie widzę nic złego, nie słyszę nic złego, nie mówię nic złego”. Trzy małpy to: Mizaru (見猿), która zakrywa oczy, więc nie widzi nic złego, Kikazaru (聞か猿), która zakrywa uszy, więc nie słyszy nic złego, oraz Iwazaru (言わ猿), zakrywająca pysk, która nie mówi nic złego, co można zinterpretować
Pobierz suchanice - Trzy mądre małpy (jap. 三猿 sanzaru, san'en?, lub 三匹の猿 sanbiki no saru, dos...
źródło: comment_SCYMw7VHM8AzCAnUsjxGU9UHTJv0YTzv.jpg
@suchanice Gandhi "Myśląc zło, stwarzasz zło"
W tym czasie zachód był na etapie rewizji behawioryzmu i powstania szkoły humanistycznej psychologii, szkoły teorii krytycznej, egzystencjalizmu chrześcijańskiego i marksistowskiego a także odrodzenia neo-tomizmu.

No cóż, czekamy na ontologię hinduską.
Idea Nietzschego, idea o „nadczłowieku", potężnym, „twardym", spotkała się z najrozmaitszymi sądami Brutale otwarci, bezczelni uznali go za swoją duszę pokrewną, a przynajmniej za swego teoretyka, szukają w nim usprawiedliwienia ba! — apoteozy swych niecnych, zwierzęcych czynów. Brutale zamaskowani, hipokryci odwrotnie: rzucili się na niego z „moralnym kwikiem" w imię różnych szczytnych haseł, któremi się lubią posługiwać dla uśpienia czujności swych ofiar; rzucili się dlatego, że Nietzsche, niezmiernie przenikliwy wróg wszelkiej hipokryzyi,
W nawiązaniu do: http://www.wykop.pl/link/3531141/lublin-przemyslenia-czlowieka-ktory-w-nim-mieszka-od-urodzenia/

To kuźwa weź coś zrób, a nie czekasz na gotowe. Albo wyjedź.

nawet ptak nie sra we własne gniazdo jak ci nie pasuje to wyjedż


Jak mnie #!$%@? bierze jak widzę częstotliwość #!$%@? takich ogólników i chłopskich mądrości.
Macie dzieci dzisiaj dodatkową pracę domową.

Chociaż raz spróbujcie przeczytać coś ponad waszymi możliwościami do refleksji.
Zanim znów zaczniesz powtarzać tego typu gówno z przekonaniem, że jesteś wystarczająco rozgarniętym rozmówcą,
Pobierz P.....3 - W nawiązaniu do: http://www.wykop.pl/link/3531141/lublin-przemyslenia-czlow...
źródło: comment_kRFagFS7ybVDppCSpxe8W6qxWO4b0qfK.jpg
Jak powiedział Arystoteles, zdziwienie jest początkiem filozofii, ponieważ uderza cię to, że życie jest bardzo dziwne, że tzw. niepozorne i małe ludzkie stworzenie ma wewnątrz swej czaszki mechanizm neurologiczny, który jest w stanie umieścić siebie w centrum tego niewiarygodnego obszaru galaktyk i zacząć to wszystko mierzyć. Jest to zupełnie niezwykłe dodatkowo, gdy zdasz sobie sprawę z tego, że w świecie, w którym nie ma oczu, słońce nie byłoby światłem; tam, gdzie nie
W jakiej książce z filozofii znajdę rozważania na temat celu życia. Wiem, ze praktycznie każda o tym jest, ale szukam takiej gdzie nie będzie to przedstawione ani w sposób religijny ani sposób np. nietzschego. Cieżko mi wytlumaczyć o co tak naprawdę mi chodzi, ale może ktoś ma jakiś pomysł(taki złoty środek) #filozofia #ksiazki
#filozofia porwałem się chyba na gleboka wode bo zaczalem czytaj "tako rzecze zaratustra" ... niestety nie rozumiem z tego prawie nic. Cudowny romans z filozofią ktora miala sluzyc oswieceniu, sluzy rozczarowaniu. Widzę tylko ze paolo coelho myslal ze bedzie drugim Nitzsche'm i pisal podobne pierdoły. Co robię nie tak gdy probuje interpretowac te kazania? #nietzsche
There are so many things that I don’t understand
There’s a world within me that I cannot explain
Many rooms to explore, but the doors look the same
I am lost I can’t even remember my name
I’ve been for sometime,
Looking for someone
I need to know now
Please tell me who I am
There are so many things that I don’t understand
There’s a world within me that I cannot
Dawidk01 - There are so many things that I don’t understand
There’s a world within m...
@CegielniaPL: nie da się zbadać Boga i zależy co rozumiesz przez słowo "Bóg", jeśli Boga rozumiemy jak w Biblii że jest wszystkim i wszędzie jest, no to w takim razie badając wszechświat, badamy Boga. Jeśli rozumiemy go jako osobową istotę o wyższej inteligencji która jest ponad naszym wszechświatem to już gruby hardkor nie do zbadania raczej, chyba że jako schizy jakiś religijnych ludzi w psychologii i fenomenologii.
tak trochę odnośnie tego co wczoraj pisałem o teorii ( @Kotell: ) synchroniczności Junga (nie będę go wołał). Może niektórzy z Was uznają, że to trochę pseudo #filozofia i #psychologia , ale akurat ten temat mnie ostatnio ciekawi, a jeszcze do końca go nie ogarnąłem.

Dlaczego będąc na uczelni (wykład i tym podobne) lepiej mi się uczy i niż siedząc w domu przed książkami? Do przejechania mamy dużo drogi, a tu
@Dawidk01: może Ty nie lubisz wolności

mi się lepiej uczy w domu (bo mogę robić twórczy bajzel dookoła siebie i mówić na głos)
przy kompie skupiam się na filmie równie dobrze co w kinie
a z tą muzyką to już zupełnie nie czaję ocb

może masz problem ze skupieniem uwagi?
Karol Marks Louisa Althussera

„Grzeszna lektura” Kapitału podjęta przez Althussera była warunkowana przez następujący ciąg pytań: „Czy Kapitał jest zwykłym produktem ideologicznym, jakich wiele, ujęciem ekonomii klasycznej w formę heglowską, wprowadzeniem w dziedzinę rzeczywistości ekonomicznej kategorii antropologicznych sformułowanych w dziełach filozoficznych młodego Marksa, ‘urzeczywistnieniem’ idealistycznych dążeń W kwestii żydowskiej i Rękopisów z 1844? Czy Kapitał jest po prostu kontynuacją i swego rodzaju ukoronowaniem klasycznej ekonomii politycznej, po której Marks odziedziczył zarówno przedmiot,
#oswiadczenie #feels #stulejacontent #przegryw #pytanie #heheszki #gownowpis #filozofia #psychologia

Ech, czuję jak mi ucieka życie przez palce. Mam 22 lata, studia, dom, czasami jakiś wypad ze znajomymi, ale rzadko - chociaż głównie z tego względu, że jakoś nie czuję potrzeby, nie wiem, siedzę w 4 ścinach i nie czuję żadnej chęci socjalizacji. Jak już jestem między ludźmi to nikt nawet mnie nie posądza o takie wycofanie i jest hehe, anon, wyskoczymy, zaprosimy,
Gdyby to było proste iść i znaleźć przyjaciela to każdy by takiego miał, a kto może się takim pochwalić


@Dawidino: Ostatecznie wcale nie jesteśmy tak odmienni od innych. Wydaje mi się że parę lat temu byłem w podobnym miejscu do Ciebie i też miałem przekonanie, że nikogo naprawdę podobnego nie ma w pobliżu, ale przeszedłem drogę, którą Ci proponuję, tzn. przez głębokie relacje z paroma osobami podobnymi do mnie otworzyłem się
Życie nie jest sprawiedliwe. Jedni nie mają nawet małego kawałka godnej egzystencji. Inni mają zbyt wiele, chociaż udowodnili swoimi czynami, że nie zasługują na nic.

Jednak wszyscy mają jedno. Tyle samo czasu i możliwość walki o lepsze życie. Dopóki krew płynie w twoich naczyniach krwionośnych, dopóki pierś twa oddycha, dopóki neurony twoje przesyłają implus elektryczny, dopóki mitochondria twe utleniają glukozę - dopóty możesz walczyć o chociaż odrobinę więcej.

Kawałek po kawałku, krok
@KbtY:
Możliwość.

Szwajcar ma możliwość pójścia na prestiżowe studia i jako profesor w ABB, zmniejszyć cenę elektryczności używanej przez świat o 5% przy takiej samej skali produkcji.

Chińczyk ma możliwość założenia swojego małego biznesu i po wielu latach, założenie średniej rodzinnej firmy która da godne utrzymanie jego rodzinie i kilku innym osobom.

To ciągle możliwość.

Nie ma takiej siły która zmuszałaby cię do stagnacji i umrzenia tam gdzie się urodziłeś.

Nawet
Słyszeliście o synchronicznosci Junga? W skrócie chodzi o wspolwystepowanie roznych dziwnych zbiegów okoliczności. Trochę temat pseudonaukowy (wróżbiarstwo), ale zainteresował mnie. Pewnie da się wytłumaczyć większość przypadków jakimiś subiektywnymi odczuciami i pewnie nigdy naukowego eksperymentu potwierdzającego teorię synchronicznosci nie przeprowadzimy. Matematyka też nie raz pokazuje w rachunku prawdopodobieństwa, że intuicja potrafi zawodzic (ale moze w samej matmie mozna zauważyć jakieś dziwne zbiegi okoliczności). Skojarzyło mi się trochę z okazjonalizmem Malebranche'a. W każdym razie
@Witkacy39: Redukcjonizm.
Ja mam dokładnie odwrotne zdanie. Uważam, ze filozoficzne pytania zadajemy sobie dość często. Np. "czy mam zmienić pracę" albo "czy ja aby chcę być z tą dziewczyną". Czy to są nieważne pytania? W danej chwili dla mnie najważniejsze. Łatwe? Chyba nie, skoro nikt nie ma na nie jednoznacznej, pewnej odpowiedzi