Gratulacje wszystkim co się podjęli, oraz jeszcze większe gratulacje tym co dotarli do końca. Mi od 8 stacji przemokły już buty i ubrania ogólnie, ale jakoś dotrwałem. Co prawda gdyby ktoś mnie w tamtym momencie cofnął o trzy kroki to bym już zrezygnował XDD
Zrobiłem 41,1km w 7:00:50, ale kolana to dziś bolą

#edk
Piterwju - Gratulacje wszystkim co się podjęli,  oraz jeszcze większe gratulacje tym ...

źródło: temp_file6590577396718038173

Pobierz
  • Odpowiedz
Hej, za chwilę wyruszam na moją 9. #edk. W tym roku po drodze przedyskutuję sobie kilka ważnych tematów z Panem Bogiem; takich najpilniejszych, różnych czekających mnie życiowych decyzji. Kompletnie nie czuję się gotowy, chociaż plecak spakowany. Być może to po prostu brak przygotowania duchowego :) Dodatkowo teraz ciągle leje tu, gdzie mieszkam, w takich warunkach jeszcze nie szedłem, więc zobaczymy, jak będzie.
Idzie ktoś jeszcze dzisiaj? Widzimy się rano, postaram się
@Piterwju: @Malachitowa_Laka_Morza przepraszam, że tak późno. Pierwszą połowę było idealnie, super się szło, chyba nawet pierwszy cały czas byłem, nikogo z przodu jak okiem sięgnąć. Już sobie w myślach obliczałem, o której będę u celu i o której potem do łóżka się położę ????
Potem w ciągu dosłownie jednej stacji Pan Bóg mnie nauczył pokory. Zaczęły mnie paskudnie boleć nogi, czego w tych butach wcześniej nie miałem. Do tego przemarzłem na
  • Odpowiedz
@PatologiiZew: moje obserwacje są zgoła inne i zabawę przypisałbym trochę starszym osobom. Nikt nikogo nie rozliczy czy przeszedł dokładnie umówiona trasę, czy skupił się na sensie tego po co idzie, ale drażniło mnie niejednokrotnie jak osoby szły na wyścigi, co w sumie nie powinno mnie to interesować bo idę dla siebie nie dla innych. Ale okazja do pochwalenia się nazajutrz będzie i wspominek że "księdza obudziłam tak szybko byłam na miejscu
  • Odpowiedz
@Ignacy_Patzer: Taki urok Stryczka. Dlatego podczas studiów w Krakowie tylko raz zdecydowałem się na drogę z tego miasta. Tak jak pisałem wyżej. Inicjatywa ma swoje wady ale z własnego doświadczenia wiem że sumienne przejście trasy jest niesamowitym doświadczeniem.
  • Odpowiedz
@biliard: Praktyka mówi co innego. Szczególnie że w grę wchodzą lasy/przeszkody terenowe i noc. Plus oczywiście pogoda. W poprzednim piątek był minus w nocy i teraz tez zanosi się na minusową temperaturę. No ale skoro tak uważasz to nie będę się spierał :)
  • Odpowiedz
@niemily: Msza święta a potem kilkadziesiąt kilometrów drogi krzyżowej z mapą/gps po wcześniej sprawdzonej trasie. Na trasie są stacje aby się pomodlić i przeczytać rozważania. Msza zawsze jest wieczorem i idzie się przez noc :)
  • Odpowiedz
Mirki i Mirabelki/Bracia i Siostry w Wierze

Zbliża się kolejna Ekstramalna Droga Krzyżowa.
Dotychczas ze wspólnotą jeździliśmy spod Gdańska na trasę Jastrzębia Góra - Hel, zwana też Piaskami.

W tym roku startujemy z własną trasą Norbertańską z Leźna do Żukowa (42km).
Pragę Was zaprosić do podjęcia wyzwania. Wyjścia z piwnicy i wspólnym marszu we własnej intencji.

Ja będę po raz kolejny szedł w intencji Bogu wiadomej, i będę się wspierał już 356
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Cześć, piszę z anonima, bo mam takie nietypowe wyznanie - problem. Chodzi o coś takiego co zwie się Ekstremalna Droga Krzyżowa. Czyli w skrócie wyprawa/wycieczka nocna na piechotę w ciszy, skupieniu, milczeniu przez +/- 40 km. Nie chodzi mi bardziej o kwestie wiary, modlitwy tylko o sam fakt wyzwania fizycznego i psychicznego - czy dam radę? czy wytrzymam iść około 40 km? Jak uważacie czy warto próbować dla samego siebie i

Warto iść?

  • Tak, testuj swoje słabości 74.7% (109)
  • Nie, zostań w piwnicy 25.3% (37)

Oddanych głosów: 146

@AnonimoweMirkoWyznania: przejdziesz, są Trzy warunki:
1. dopasowane, rozchodzone adiki, anwet nie próbuj w nowych, lub mało chodzonych
2. tubka wazeliny(serio)
3 dresowe/sportowe ubrania i BARDZO minimalistyczny plecak z przekąskami - nie jesz i nie pijesz - padasz po 3h
  • Odpowiedz
@PatologiiZew: ech, byłem raz. W 2006 roku, pielgrzymka maturzystów diecezji łomżynskiej. mimo, ze nigdy nie bylem jakos szczegolnie wierzacy, to pamietam do dzis klimat tego miejsca. Niesamowite przezycie duchowe.
  • Odpowiedz
  • 20
Dziś Ekstramalna Droga Krzyżowa.
Moja trasa to Jastrzębia Góra - Hel, zwana też Piaskami.
Trzymajcie za nas kciuk, a od godziny
21:00 wesprzyjcie nas modlitwą.
W zeszłym roku 12:49:xx, nie idziemy na rekord, każdy idzie z własną intencją, wymodlić coś u Tego na górze.
Ja idę w intencji Bogu wiadomej, wspieram się 35 dniem trzeźwości.
Do zobaczenia na trasie i Bóg z Wami.

EDK.org.pl

#mikromodlitwa #niebedepilprzez2000plusow #edk #drogakrzyzowa
  • Odpowiedz