Jak tam klaskanie uszami bo tiry się nie wyprzedzają? Zadowoleni? Bo teraz zamiast każdy tir jechać swoją prędkością to zbijają się w długie sznury. I teraz jedzie konwój bez szczelin prawym pasem więc życzę powodzenia wjeżdżać wam z wolnego pasa rozbiegowego swoimi fabiami 1.0. Powolny węzeł 40km/h + rozbiegówka 250 metrów - życzę szczęścia najpierw wbijać pod tira a potem przeskakiwać na lewy gdzie wszyscy cisną 140 ( ͡°͜ʖ
Jakiś facet ma wszystkie zdjęcia na profilu związane są z PLL LOT. Lata samolotami chyba nie po to by zwiedzać ale dla samego faktu lotu.
Zrobił sobie w domu odwzorowanie samolotu a nawet posiłki sobie serwuje jak w samolocie :D Chodzi ubrany w bluzach firmowych, klapkach itp. Ze zdjęć wnioskuje że ma całą chatę zawaloną wszystkim tym co związane z tą firmą.
Nie możesz grać w gierki intzelu!!!!oneone!!11!! manchild! Musisz #!$%@?ć na nieruchomości, samochody i elektrośmieci od żyda! SOCJALIZACJA! Cold approach samcu! Nie ma piwniczenia xD
W kasynie, podczas walki bokserskiej policjant zostaje wmieszany w morderstwo… Jeden z najgłupiej przetłumaczonych tytułów na polski - w kościanych grach kasynowych “snake eyes” znaczy para jedynek.
Jakie "ów zmiany", to słowo się odmienia, powinno być "owe zmiany" itd. Nie wiem czemu obecnie ludzie mają z tym problem, dawniej się z tym nie spotykałem. Podobnie "jakiś" zamiast "jakichś”. Nie wiem czy to internet czy zawsze tak było ale tego nie widziałem.
#przegryw Niczego nie lubię. Może to ze strachu. Właśnie tak, boję się. Pragnę siedzieć sam w pokoju przy opuszczonych roletach. Delektuję się tym. Jestem świrem. Jestem kompletnym wariatem.
Zawsze znajdzie się ktoś, kto zepsuje Ci dzień, a czasem całe życie.
Powiem szczerze: byłem przerażony życiem, tym wszystkim, co człowiek zmuszony jest robić tylko po to, by mieć na jakąś strawę, kąt i odzienie. Dlatego właśnie nie wstawałem z łóżka i piłem. Kiedy
#anonimowemirkowyznania Wraz z przyjaciółką, z którą przyjaźnie się już od ponad 4 lat, chcemy wynająć mieszkanie. Od roku jestem w związku i moja akutalna dziewczyna studiuje na dziennych i będzie się dopiero bronić w 2024 i narazie nie stać ją na wspólny wynajmem. Ja i przyjaciółka, o której na początku była mowa, razem studiowaliśmy ogólnie w skrócie mamy bardzo dobry kontakt, ale nigdy nie patrzyliśmy na siebie jako obiekty seksualne, serio traktuje
Męczy mnie egzystencja. Mam wrażenie, że nawet jakbym był milionerem, miał na koncie odkrycia naukowe i złoty medal w jakimś sporcie, to i tak dalej czułbym się niespełniony i dalej by mi czegoś brakowało. Miewam czasami chwile, że mi się chce żyć, ale z reguły jestem znużony, często rozmyślam o sensie życia, o świadomości, o tym skąd się wziął Wszechświat. To jest totalna abstrakcja. Jeśli wgłębie się w myśl o tym, że
Kociarze to stan umysłu, don't change my mind. Moi rodzice mają dwa koty. Jednego starego schorowanego kocura w domu i druga stara schorowana kocice na działce. Te zwierzęta mają wszystkie możliwe choroby - niewydolność nerek, cukrzycę, co chwilę jakieś krwawienie z pyska, owrzodzenia etc. - latają z nimi po weterynarzach (oczywiście zostawiają tam kupe pieniędzy, to na marginesie). Kocur musi dwa razy dziennie dostawać insulinę, kotka natomiast jest przez mojego ojca przyzwyczajona