Wink
Wink
Gram sobie w Kingdom Come Deliverance i większość czasu spędzam czytając Kodeks, gdzie można dowiedzieć się wielu rzeczy o średniowiecznych Czechach. W szkole z historii zawsze szóstki, olimpiady, pierwsze studia których nie skończyłem też związane były z historią i... kurczę, w pogoni za dobrą pracą, wykształceniem zapomniałem o tym, że to nie jakieś kodowanie, excele czy inne smutne rzeczy mnie bawią, a właśnie ta pieprzona historia. Pięć lat minęło od przeczytania ostatniej