238 337 + 78 = 238 415

Miała być kolejna grubsza setka do kolekcji, ale się okazało, że wyjazd z niedoleczonym przeziębieniem nie jest najlepszym pomysłem, a zawalony nos trochę bardziej utrudnia oddychanie w siodle niż w fotelu :) Na dodatek wiater znów dał do wiwatu, przez co już wyjeżdżając z Wrocławia stwierdziłem, że trasę mocno skracam. Początkowo miałem dociągnąć do 20 i wrócić, ale wpadłem na pomysł, że zjadę ze śladu
DwaNiedzwiedzie - 238 337 + 78 = 238 415

Miała być kolejna grubsza setka do kolekcji...

źródło: mapka

Pobierz
  • 0
PS2: W koszuli w kratę najwyraźniej jest się nieodmachiwalnym :D


To jest jakiś podziemny krąg machania? Jeszcze się nie spotkałem xd
  • Odpowiedz
223 412 + 135 + 130 = 223 677

Przy planowaniu kółeczka wokół Oleśnicy wyjątkowo wziąłem pod uwagę prognozy odnośnie wiatru - i to był bardzo dobry pomysł, bo wiało dość solidnie. Pierwsza połowa pod prąd, ale kopytka po obfitym śniadaniu miały zapas mocy i jechało się całkiem znośnie. Trochę rozczarowała zmiana kierunku na szczycie pętli, bo jednak nie zaczęło cudownie pchać w plecy, tylko dmuchało z każdej możliwej strony. No ale
DwaNiedzwiedzie - 223 412 + 135 + 130 = 223 677

Przy planowaniu kółeczka wokół Oleśn...

źródło: mapka

Pobierz
  • Odpowiedz
200 449 + 133 = 200 582

Niemalże od pierwszych obrotów korbą czułem, że to będzie wspaniały dzień. Pogoda idealna, kopyto wyjątkowo dopisywało, morda sama cieszyła się do asfaltu. Licznik podejrzanie ochoczo kręcił się koło 30 kmph, aż zacząłem się zastanawiać, gdzie jest haczyk. Kilometry uciekały szybciej niż zapas mocy, więc na szczycie pierwotnej pętelki postanowiłem dołożyć jeszcze naście i pocisnąć kawałek poza plan. Prawda oczywiście wyszła na jaw tuż po nawrocie
DwaNiedzwiedzie - 200 449 + 133 = 200 582

Niemalże od pierwszych obrotów korbą czułe...

źródło: mapka

Pobierz
186 946 + 150 = 187 096

Wdepnąć w stolec i chwalić się tym na równiku? Czemu nie, pod warunkiem, że to Stolec przez duże "es" i wdepnie się przy okazji rowerowej przejażdżki :) Taką bowiem uroczą miejscowość przyszło mi odwiedzić podczas wczorajszego wypadu. Trasa może nie była szczególnie wymagająca, ale mnogość pagórków zdecydowanie dało się odczuć - tym bardziej, że strzeliński kierunek pod względem nawierzchni wypada chyba jeszcze gorzej, niż oleśnicki.
DwaNiedzwiedzie - 186 946 + 150 = 187 096

Wdepnąć w stolec i chwalić się tym na równ...

źródło: mapka

Pobierz
@Wychwalany: Broń borze na luzie, skąd taki pomysł? :) Dwa litrowe bidony wody z pigułami (elektrolity + magnez, choć bardziej dla smaku, niż licząc na potencjalne efekty) i dodatkowy napój w podsiodłówce to podstawa. Do podżerania żelki i snickersopodobne batony, a na dłuższe trasy jakieś tosty, kanapki czy cokolwiek podobnego, co trochę wypełni żołądek. Generalnie lubię być samowystarczalny, sklepy odwiedzam tylko w awaryjnych sytuacjach lub gdy jadę z kumplem, który chyba
  • Odpowiedz
145 760 + 112 = 145 872

Pojeździłem chwilkę na Treku Rail 9.5, wartym prawie 20x tyle, co moja Zielona Strzała :D Tam, gdzie gravelem musiałem skrupulatnie omijać każdy kamyczek, a na piachu odwalałem lambadę, ten monster szedł prosto jak przecinak i ledwie się bujnął na koleinach. Wspomaganie pod górkę to już tylko wisienka na torcie. Może by jednak łyknąć jakiegoś fulla na grubych kapciach do pohasania po lesie? Zasada n+1 zobowiązuje
DwaNiedzwiedzie - 145 760 + 112 = 145 872

Pojeździłem chwilkę na Treku Rail 9.5, war...

źródło: mapka

Pobierz
ale oszukaństwo (°°


@G06DbT: Niby tak, ale ile z tego frajdy ¯\(ツ)/¯

gdzieś mozna wypożyczyć czy od ziomka miałeś


@Wychwalany: Kumpel stwierdził, że to będzie jego objaw kryzysu wieku średniego, więc opcja nr 2. W wypożyczalni decathlonu mają jakieś podobne (z dokładnością do full elektryk), może tam najpierw zerknij.
  • Odpowiedz
121 092 + 135 = 121 227

To uczucie, kiedy chcesz pocisnąć po płaskim, a #wmordewind włącza symulator Alp :) Przynajmniej drogi nieco równiejsze, bo na oleśnickim kierunku zęby można pogubić. No i przypadkiem władowałem się na trasę bike-maratonu w Miękini, na szczęście zdążyłem zwiać ze szlaku, zanim stonka ruszyła :)

#rowerowyrownik #rower #gravel #rowerowywroclaw #ruszwroclaw #100km

Skrypt | Statystyki
DwaNiedzwiedzie - 121 092 + 135 = 121 227

To uczucie, kiedy chcesz pocisnąć po płask...

źródło: mapka

Pobierz
110 209 + 70 + 119 = 110 398

Pętelka przez Kąty wypadła dość sympatycznie, od południa do zachodu to imho najlepsze trasy dla płaskoziemców. Twardogóra natomiast - o dziwo - swoją nazwę ma dość mocno skorelowaną z jej wysokością nad poziomem morza, w związku z czym nie powiem, pierwsza połowa dała mi w kość. Generalnie to był najdłuższy mój wypad od pół roku i z pełną świadomością tak być miało, ale
DwaNiedzwiedzie - 110 209 + 70 + 119 = 110 398

Pętelka przez Kąty wypadła dość sympa...

źródło: mapka

Pobierz
93 258 + 100 + 74 = 93 432

I w końcu wpadła setunia! Po podniesieniu siodełka nareszcie poczułem powrót mocy w nogach, nawet #wmordewind na ostatnich kilometrach nie wydaje się już jakoś szczególnie upierdliwy :) Pogoda idealna, więc poleciało trochę cudnych, obornickich szuterków, choć jelczańska trasa też była niczego sobie. Tak to można jeździć! :)

#rowerowyrownik #rower #gravel #rowerowywroclaw #ruszwroclaw #100km

Skrypt | Statystyki
DwaNiedzwiedzie - 93 258 + 100 + 74 = 93 432

I w końcu wpadła setunia! Po podniesien...

źródło: mapka

Pobierz
  • Odpowiedz
697 714 - 30 200 = 667 514

Wynik z tegororocznej otyliady(òóˇ) Wydawało się, że 30km jest poza moim zasięgiem w tym roku, natomiast udało się przekroczyć tą magiczną barierę. Udało sie zdobyć 2 miejsce lokalnie na basenie i być w pierwszych 100 osobach w ogólnej (na ponad 1300 zawodników). ( ͡º ͜ʖ͡º)

#plywajzwykopem #ruszwroclaw

Skrypt
  • 0
@Kierowca-ufo: Impreza zaczyna się o 18 i kończy o 6 rano (czyli max 12h) - płyniesz ile jesteś w stanie w tym okienku czasowym. Dopuszczalne są przerwy na wyjście z wody (przerwa max 15min, ilość przerw nieograniczona). Na torach są sędziowie, który liczą liczbę przepłyniętych basenów.

Osobiście wyszedłem z wody 5 razy (przerwy około 10-12minut) plus co każde ~1,5km (a pod koniec co każdy ~1km) robiłem krótką przerwę 1-3min na napicie
  • Odpowiedz
69 299 + 87 + 54 + 57 = 69 497

Heh, chyba znalazłem przyczynę niespodziewanego spadku mocy. W trakcie ostatniej jazdy zauważyłem, że jakoś dziwnie mi uda pracują, jakby tylko kawałkiem mniej używanego mięśnia. Podniosłem siodełko o centymetr z hakiem i... normalnie inna jazda! Ciężko jeszcze stwierdzić, czy to na pewno to, bo w sumie i końcówka trasy, i zmęczenie po jeździe z poprzedniego dnia, ale w końcu odzyskuję nadzieję na
DwaNiedzwiedzie - 69 299 + 87 + 54 + 57 = 69 497

Heh, chyba znalazłem przyczynę nies...

źródło: mapka

Pobierz