Dostałem wczoraj telefon z firmy X, że przeszedłem rekrutację i zapraszają mnie do pracy, ale w trakcie rekrutacji firma Y zaprosiła mnie na rozmowę która odbędzie się jutro, praca w firmie Y bardziej mi odpowiada. W firmie X do piątku muszę podjąć decyzję czy jestem zainteresowany, czy myślicie, że dobrym pomysłem jest jutro na rozmowie w firmie Y wyłożyć kawę na ławę i powiedzieć, że mam propozycję w firmę X, ale bardziej
  • Odpowiedz
Najgorsze w tym "zwolnieniu" było to jak przekazano mi tą informację, "Jesteś młody, to dopiero pierwsza praca, nie masz tego czego szukamy" blablabla
No jezu swiety przestań z tym dziwnym formalnym językiem kobieto i powiedz co dokładnie było nie tak żebym mógł sobie przeanalizować swoje braki xd
#neet
#pracbaza
#przegryw
No cóż.... powiedzieli mi papa dzisiaj i szansa na pracę przepadła (,) ale no dzisiaj był tłum, 2 pierwsze dni byly na luzie, myślałem że mi dobrze idzie... ale dzisiaj wszyscy zrozumieli ze jestem nic nie wartym powolnym śmieciem, 21 trzeci raz do urzędu pracy ehhh rodzina też mnie ma za śmiecia, jestem śmieciem
Ale byłem ostatnio na w tym maku na rozmowie... no i tam gdzie dziś...
Przyszedłem tu by popsuć Wam humor na niedzielę. Znam typa, który odziedziczył po dziadkach 3 mieszkania w wojewódzkim. Zapewniają mu one dochód wyższy niż niejednego korpoludka i neet boży od kilku lat. Cały dzień gierki, anime i seriale.
#neet
@WaltherW: może i nie odziedziczyłem jeszcze nic ale mam coś swojego do tego dzięki temu że nie miałem pieniędzy na życie zdobyłem doświadczenie w zawodzie który lubię, kształciłem się w tym kierunku. Chodzę z przyjemnością do pracy bo robię tam ciekawe rzeczy. Poznaję ludzi, integruje się w społeczeństwie. A i jaranie się anime to pedalstwo i …
  • Odpowiedz
@Akira

Chodzę z przyjemnością do pracy bo robię tam ciekawe rzeczy.


Wstydził byś się takie obłudne kłamstwa pisać. Przyznaj się, Janusz ci płaci za takie posty, w niedzielę pewnie stawka x2
  • Odpowiedz
boże jak ja nie szanuje wszystkich specjlaistów od zdrowia psychicznego, a w szczególności tych co biora szmal za wizyte online która nawet nie trwa godziny xd ale i tak ide do psychiatry niedlugo (tym razem na nfz bo mam jeszcze leki ktorych "potrzebuje") bo chce inne leki na sen, w kazdym badz razie nie wierze w żadne terapie i uwazam że oni wszyscy nie umieja nic zrobić jesli czyjeś problemy przekraczają te
  • Odpowiedz
Jutro znowu idę do gastro, dzisiaj mi kazali wpisać ile h byłem, nwm po co, to znaczy że mnie chcą??? Albo ze chociaż zapłacą?? Z szefostwem ani nie gadałem ani nie widziałem, no ale już 3 dzień tam idę(,) I o dziwo jak się ziemniaki kroi to czas szybko mija, chciałbym tam pracować ()
#pracbaza
#gastro
#gastronomia
#neet
Dzisiaj mam spotkanie klasowe: dwudziestolecie matury. Trochę się stresuję. Najprawdopodobniej wyjdę na niezłego #przegryw na tle tych wszystkich ludzi sukcesu, praca żonka bąbelki. A ja co #neet bez keksu nicość i pustka. Niby na codzień jestem szczęśliwy i nie porównuje się do innych ale takie spotkanie skłania do refleksji nad własnym zywotem.
Chłopy takie jak @eisil czy @zachariasz-grundbaum pokazały mi lepszą stronę tagu. Faktycznie istnieje tu grupa osób, która się wspiera w ich ciężkich zmaganiach z życiem bez zbędnego ciągnięcia w dół, zazdrości, wyśmiewania, klasyfikowania i tworzenia elitarności #!$%@? gdzie trzeba "zasłużyć" na to by móc na święcie jasnym tagu cokolwiek napisać.

#depresja #przegryw #damskiprzegryw #blackpill #neet #samotnosc #incelios #wychodzimyzprzegrywu #nerwica #frenpill
Chciałem zaprosić do merytorycznej rozmowy, zawsze możecie mi wytknąć błąd w rozumowaniu. Bardzo cieszę się, że po czasie wszyscy moi najbardziej zaciekliwi przeciwnicy z pianą w pysku przyznają mi racje swoim zachowaniem. Starykuc swego czasu wyzywał @qew12 od "oskich" bo "zasada domniemania pryczenności podczas nieobecności na tagu". Qewa nie było na tagu przez... 18 GODZIN i to wystarczyło! Tworzył on mnóstwo klasyfikacji, tag traktował jako styl życia i wyzywał wszystkich "mających lepiej
  • 4
I teraz szkoda mi ludzi takich jak @eisil czy inny @qew12, bo wy to wszystko chłoniecie jak gąbka i wczuwacie się w całą tą otoczkę tagową razem z takimi kucami.


@niemalala7: To jest nieprawda. Ja tam nie przywiązuję się do przegrywowych klasyfikacji, nie nazywam nikogo "oskim" ani nie jestem zdania, że nic w życiu nie da się zrobić i nie da się wyjść na prostą.
  • Odpowiedz
  • 2
że wielu ludziom wpływa to negatywnie chociażby na tą podświadomość i w jakimś drobnym stopniu przyczynia się do negatywnych stanów


@niemalala7: Ja myślę, że większe spustoszenie w głowach generuje blackpill. W miarę normalnie wyglądający chłopak może wziąć to wszystko za bardzo do siebie i totalnie przekreślać swoje szanse na rynku matrymonialnym, bo się naczytał o tych chadach i p0lkach, czego dodatkową konsekwencją będzie rozwinięcie w sobie mizoginii.

A chłopy na tagu
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jestem bezrobotny na #neet i mam dużo czasu pojechałem wczoraj z kolegą pierwszy raz na wycieczkę do Niemiec do Drezna i całkowicie zmienił mi się światopogląd..
Żadnemu #przegryw czy osobie z #depresja nie polecam takiej #podroze
Dlaczego?? Niby nie daleko bo mieszkam pod Kaliszem na wsi do Drezna mam 400km ale to inny świat jest.
Jak zobaczyłem te tysiące aut na autostradzie w DE z niemieckimi blachami tysiące ludzi
@mirko_anonim: nie musiałeś jechać za granice by mieć takie spotrzeżenia. Podobne wrażenia miałbyś w Warszawie lub Krakowie (pomijając kwestie polityczne). Nawet dystans w ilości ekskluzywnych samochodów w stosunku do krajów zachodnich się zmniejszył.
  • Odpowiedz
Ranking od najlepszej do najgorszej roboty z #pracbaza dla #przegryw wg mnie:

programowanie > biuro w państwóweczce > biuro > ochrona > #neet > kierowca > magazyn > gastronomia > produkcja > pakowacz > sprzątacz > skrzydłowy na śmieciarce > zbiory > call center > sortownia > budowa > sklep
Eh mireczki jak walczyć z prokrastynacją? Nie chce mi się nic robić, nie mówiąc nawet o chodzeniu do pracy
Pracuje se w biurze, robota nie żadna rozwijąca raczej, perspektyw na awans w przyszłości nie ma, ale przynajmniej się nie na robie za wiele jednak po pracy nie mam siły na nic, przychodze do domu i śpie i znowu wychodze do pracy, gdyby nie wekeendy nie wiedziałbym jaki mamy nawet dzień bo wszystko