Walka Usyk - Fury była świetna, bez dwóch zdań.
Ale jak po walce Fury powiedział, że nie znokautował Usyka bo myślał z zespołem, że wygrywa - no to to mówi wszystko o obecnym boksie.
To są chłopcy z kalkulatorem balistycznym w ręku, zaczęło się od pokolenia braci Kliczko albo jeszcze wcześniej.
Wolałem batalie Tysona z brutalną mocą i szybkością, jednocześnie pełne finezji i kalkulacji.
Obecnie jest tylko kalkulacja 120-kilowych kloców, dynamika na
normalnie o 6 #!$%@? po piwko, kac straszny i susza więc trzeba przejść drogi kręte, do jedynego monopolowego w tej wiosce, po drodze widzisz Mike’a Tysona który dobija deal z kupnem gołębi

uświadamiasz sobie że musisz mieć nieźle #!$%@? w głowie jeszcze po wczorajszym chlaniu więc idziesz dalej

wracasz do chaty, odpalasz neta i widzisz to:

#miketyson #famemma
piesleszek - normalnie o 6 #!$%@? po piwko, kac straszny i susza więc trzeba przejść ...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz