@enten: oczywiście, religia jest bardzo potrzebna, dzięki temu politycy mogą łatwo manipulować najgłupszymi jednostkami w społeczeństwie do przestrzegania prawa i woli rządu. Właśnie dlatego tak wielu dyktatorów tak blisko współpracowało ze zwierzchnikami kościołów, bo wiedzieli jak dobre to narzędzie manipulacji.
  • Odpowiedz
@n_____S: wczytaj się lepiej w tę historię. To były owoce dające wiedzę a nie upojenie. Po nich otwierały się oczy i ludzie zyskiwali wiedzę dostępną tylko bogu. Alkohol mało do tego pasuje, ale już grzyby halucynogenne jak najbardziej ;) Nota bene bóg nakłamał ludziom, że jak zjedzą, a nawet dotkną tych owoców, to poumierają. To też pasuje do grzybów xd
  • Odpowiedz
@n_____S: ta historia nie trzyma się kupy.
bóg ukarał ludzi za złamanie zakazu, ale jednocześnie dopiero złamanie tego zakazu pozwoliło ludziom zrozumieć czym jest dobro i zło, zatem wcześniej nie mogli wiedzieć, ze postępują źle - jak można ich zatem karać? ¯\(ツ)/¯
Nie mówiąc o karaniu ludzi, którzy niczego nie popełnili, bo urodzili się dziś ( ͡° ͜ʖ ͡° )*:

Oczywiście
  • Odpowiedz
Wczoraj podczas pytań od cioci na #sejm padło coś, co przeszło prawie niezauważone.

Otóż ciocia zapytała pinokia, czy zgadza się z poglądem, że wola ludu stoi ponad prawem. Jest to pogląd jego ojca, który m.in. stanął po stronie Rosji w kwestii aneksji Krymu i ogólnie łatwo zrobiłby karierę w ruskiej TV.

A pierwotnie jest to pogląd wylansowany przez niemieckiego filozofa Carla Schmitta, czołowego jurysty Hitlera do czasu, aż w latach 40-tych popadł
ish_waw - Wczoraj podczas pytań od cioci na #sejm padło coś, co przeszło prawie nieza...

źródło: IMG_4678

Pobierz
  • 40
@Pan_Slon Są różne “ludy”. Niedawna opozycja demokratyczna w Polsce, na Białorusi czy teraz w Gruzji nie sprawia wrażenia, jakby była zdolna do gilotynowania. Sam biegałem po nocach pod Sejmem w kluczowym czasie przejęcia TK i poza pokrzyczeniem sobie i marną próbą blokady budynków parlamentu więcej się wtedy nie wydarzyło.

Na Białorusi zdejmowali buty przed stanięciem na ławce, a w Gruzji sprzątają po sobie po proteście.

Akurat ten lud, który jest do tego
  • Odpowiedz
  • 0
@walenty-merkel: Tatarkiewicz ma relatywnie szeroki zakres tematyczny, ale jednak filozofia języka to tylko wycinek 3. tomu. Mimo wszystko szukałbym czegoś stricte na ten temat. Znalazłem Wprowadzenie do filozofii języka Petera Prechtla, ale nigdzie nie można tego kupić.
  • Odpowiedz
Po śmierci nie ma nic. Pewnego dnia po prostu zamkniesz oczy, stracisz świadomość istnienia i tyle. Koniec ostateczny.
Tak jak Cię nie było przed narodzinami, tak Cię nie będzie po śmierci. Będziesz pogrążony w nieskończonym niebycie, z którego już nigdy się nie wydostaniesz. Nie będziesz pamiętał, że kiedykolwiek w ogóle istniałeś.
Wszystko, co po sobie zostawisz, rozłoży się ostatecznie na pojedynczy atomy. Każdy, kogo znasz, umrze i odejdzie do tego samego niebytu
Nestii- - Po śmierci nie ma nic. Pewnego dnia po prostu zamkniesz oczy, stracisz świa...

źródło: 4e76c37db309a66fe233cb471aa8db93

Pobierz
@Nestii-:

Tak jak Cię nie było przed narodzinami, tak Cię nie będzie po śmierci.


Zawsze #!$%@? argument, bo ludzie nie pamiętają co robili przed 4 rokiem życia a jakoś istnieli.
  • Odpowiedz
Wykupiłam właśnie subskrypcje na Disney+ specjalnie po to, by obejrzeć jeden serial. Po wykupieniu okazało się, że już go nie mają w ofercie, za to mają inny serial, który od dawna chciałam obejrzeć i to dużo bardziej. Ogólnie wyszło mi to na plus.

Tak filozoficznie napiszę, że ta sytuacja trochę przypomina życie. Czasami dążenie do zrealizowania jakiegoś celu nie przyniesie zamierzonych skutków, ale za to skutkuje czymś innym, często dużo lepszym (mimo
  • 2
@Zenzenzen w takich klimatach polecam starą daoistyczna historyjkę, o wieśniaku, któremu uciekł kon. Sąsiedzi przyszli i mowia: to pech! A wiesniak: możliwe...
Następnego dnia kon wrócił i dodatkowo przyrowadzil stadko dzikich koni. Sąsiedzi gratulują, mowia że to szczęście, a wiesniak: możliwe...
Kolejnego dnia próbowali zajeździć nowe konie i syn wieśniaka spadł i złamał nogę. Sąsiedzi komentuja: to pech, a wiesniak: możliwe.
Jeszcze później do wioski przyszli królewscy wojskowi i zabrali wszystkich młodych
  • Odpowiedz
Człowiek to mięso. Mięso któremu nadana została symboliczna forma. Forma ta przekształciła mięso w człowieka. Człowiekowi została nadana twarz. Ta twarz zaczęła mówić i wszystko znakować. W ten sposób człowiek stworzył cywilizacje. Gdy jednak oderwie się człowiekowi twarz to zostaje znowu tylko nagie mięso.

#filozofia #muzyka
Al-3_x - Człowiek to mięso. Mięso któremu nadana została symboliczna forma. Forma ta ...
Już chyba rozumiem przyczynę niesprawiedliwości, społeczeństwo od każdego bierze wszystko, a oddaje każdemu według jakiejś funkcji przydziału z dupy, dzieciaki na utrzymaniu rodziców mają lepiej niż pracujący młodzi dorosły bez rodziny (bo np się przeprowadził).

Jedyne co możemy zrobić to dawać mniej społeczeństwu, czymś takim jest optymalizacja podatkowa, posiadanie rodziny i własności, bo to jest coś czego nie może wziąć nam.

Czyli dajemy mniej ale dalej dostajemy tyle samo i się bogacimy.
pyroxar - Już chyba rozumiem przyczynę niesprawiedliwości, społeczeństwo od każdego b...

źródło: Screenshot_2024-05-11-11-34-17-057_com.brave.browser-edit

Pobierz
@pyroxar: pierdzielicie hipolicie ¯\(ツ)/¯
Tak jak w stadzie bizonów - najwolniejszy i najsłabszy osobnik idzie z przodu, żeby nadawać tempo całemu stadu, tak kraje rozwinięte i zamożne, to te, w których kasjera czy listonosza stać na po prostu godne życie.
  • Odpowiedz
@pyroxar: no przykro mi, miałem podobnie.
Ale to właśnie dlatego cenię sobie ludzi, którzy nie są egoistycznymi cynikami ani konformistami.
Jednak to, że wielu ludzi jest po prostu głupich, to nie znaczy, że nie ma ryzyka, że jak podwinie ci się noga, to nie spadniesz materialnie na dno drabiny społecznej.
Poza tym, czy tego chcesz czy nie, ty też jesteś "społeczeństwo" ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
Słuchajcie, szukam hobby albo czegoś czym można się zainteresować. Ale nie chcę kolejnego pustego hobby jak zbieranie czegoś czy układanie klocków. Szukam czegoś w czym można się doskonalić, co będzie miało jakiś cel, gdzie można być lepszym i można do czegoś dążyć. Ale nie informatyka xD. Sporty motorowe też nie bo nie mam warunków. Wcześniej grałem w tenisa i to było super bo z każdą grą robiłem jakiś postęp. Niestety to już
@AltCtrlSpace: żeglarz?

Zaczynasz od jezior, jako zaloga, potem patent, prowadzisz swoje rejsy po mazurach, nabierasz doswiadczenia

Przenosisz sie na morze, plywasz godziny, robisz papiery, prowadzisz swoje rejsy, prowadzisz swoje rejsy komercyjnie za kase, nabierasz coraz wiecej doswiadczenia, przeprowadzasz lodki bogaczom za pieniadze albo zostajesz instruktorem

Aha, zdobywanie dziewcząt już mnie nie bawi,


jak jestes kapitanem to juz raczej nie musisz zdobywac.
  • Odpowiedz
tak zupelnie szczerze to po pierwsze polecam nie pytac innych
po drugie robic cokolwiek co Cie aktualnei zainteresuje / masz mozliwosci i na biezaco oceniac czy Ci sie to podoba.
Jak sie nie spodoba to juz masz cenna wiedze, jak trafisz to zatopiony
  • Odpowiedz