DRĘCZENIE P0LEK
Wczoraj nie miałem siły już to dzisiaj opiszę co się odwalało w #kolchoz u mnie, a była to istna #logikarozowychpaskow xD. Zaczniemy od sytuacji numer 1. Stoję i sobie jaram epapieroska i podbija do mnie jedna baba co pracuje u nas. Lat 40, zaniedbana i gruba, jednak mimo to typ "księżniczki", której powinno się dziękować za to, że istnieje xD. Wywiązuje się taki dialog:
- Hej, sprawę mam do Ciebie.
Wczoraj nie miałem siły już to dzisiaj opiszę co się odwalało w #kolchoz u mnie, a była to istna #logikarozowychpaskow xD. Zaczniemy od sytuacji numer 1. Stoję i sobie jaram epapieroska i podbija do mnie jedna baba co pracuje u nas. Lat 40, zaniedbana i gruba, jednak mimo to typ "księżniczki", której powinno się dziękować za to, że istnieje xD. Wywiązuje się taki dialog:
- Hej, sprawę mam do Ciebie.
Jest to moja pierwsza praca, pracuję tu już dwa lata i teraz kadry zaczynają mnie ścigać żebym wybrał urlop. W sumie mam 40 dni wolnego (obecny i zaległy). Nie ukrywam, że nie chcę go wybierać, nie mam takiej potrzeby.
Jakby to kogoś interesowało skąd mamy tyle dni. Nie jeżdżę na wakacje czy wycieczki, nie biorę urlopu na majówki czy święta (wolę siedzieć w pracy niż z