Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mam problem z teściową. Jest o mnie bardzo zazdrosna, nie wiem czy zdaję sobie z tego sprawę. Mimo tego, że jestem z moim niebieskim 12lat nie potrafi zaprosić mnie na obiad, chłopak sam jeździ. Jak jedziemy do moich rodziców na święta to wydzwania z płaczem, że święta to zawsze u niej były i robi wyrzuty. Kiedy wylała kawę powiedziała: to nic, przecież Anonimka posprząta.
Jak jakimś cudem zaprosi mnie do siebie bardzo pokazuje jak to dba o mojego niebieskiego, specjalnie coś do jedzenia tylko dla niego. Mi się nawet nie zapyta czy chce. Nie czuję się tam mile widziana, a jak zło konieczne. Mówię niebieskiemu, żeby ją ogarnął, ale ona albo nie reaguje, bo ja to przecież już rodzina xD, albo mówi jej na tyle delikatnie, że ma to gdzieś.
Mam z nią ograniczony kontakt, bo mój niebieski nawet nie lubi do niej jeździć, bo jest #!$%@?. Wiecznie użala się nad soba, lata po lekarzach i wymyśla sobie nowe choroby.
Rozwiązania są dwa:
1. Przycisnąć niebieskiego, żeby ogarnął swoją matkę.
2. Powiedzieć jej co o niej sądzę i że ma ogarnąć #!$%@?, bo już mnie zdrowo #!$%@?.
Moja mama uważa, że mam jej nie zwracać mocno uwagi, bo sprawie jej przyjemność, że się tym przejęłam i że o to jej chodzi. Jest duże prawdopodobieństwo, że się poryczy i będzie robić z siebie ofiarę.
Chyba, ze macie lepsze pomysły.
#zwiazki



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 10
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: najlepszym sposobem jest maksymalne ograniczenie kontaktu. Przecież ona wszystko co robi to robi żeby go mieć przy sobie, ty mu go zabrałaś więc jesteś wrogiem. Nie zmieni się nawet jakbyś jej młotem w łeb #!$%@?ła. Jedyna opcja to ograniczyć kontakt do maksimum, również przez niebieskiego
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: baba jest po prostu p*erdolnieta, ale ogólnie to nie jest jakims wielkim problemem - wystarczy ograniczać kontakt i tyle. twoim większym problemem jest to, że takie baby wychowują swoich synów na typowych maminsynków co już widać po zachowaniu twojego chłopaka.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim piszesz tu o ogarnianiu teściowej. Starsi ludzie mają straszny problem ze zmianą zachowań. Sam kiedyś myślałem że zmienię swoją mamę ale wiedziałem że im bardziej próbowałem tym bardziej się denerwowałem. Jedyne rozwiązanie to akceptacja, że Ty nie masz wpływu na jej zachowanie, możesz to tylko zaakceptować dla własnego zdrowia. I ograniczyć te kontakty. Tyle i się nie przejmuj
  • Odpowiedz