Wpis z mikrobloga

Siema. Kolejny tydzień przygotowań do zawodów.
W tym tygodniu najcięższe dni:
Martwy ciąg - 240 kg - trzy single. Troszkę przytyłem i jest problem, bo wyrosłem z pasa ( ͡° ͜ʖ ͡°) Musiałem kombinować przez to każdy singiel wyszedł inaczej z czego tylko jeden jakkolwiek akceptowalnie - on jest na nagraniu. Z plusów to nie sfailowałem ani razu 240 kg mimo ze mialem za maly pas.
Wyciskanie leżąc - 155 kg kilka singli, fajnie lekko powoli wchodzę na większe ciężary, ale zmagam się z obolałymi rękami - głównie przedramiona, bicepsy - wynika to pewnie z tego, że po przerwie od lowbarów dość szybko wróciłem na spore ciężary - z resztą zawsze jak robie low bary to czuję obolałe ręce. Troche nie wiem co na to poradzić, przeszkadza to dość mocno w wyciskaniu, szczególnie w opuszczaniu sztangi.
Przysiady - 250 kg - tutaj fajnie - od roku nie miałem tyle na plecach i dość lekko wstałem. Problemem jest głebokość + nieco mnie przeważyło do tyłu. Wiem jak to poprawić, więc to poprawie. Za tydzień prawdopodobnie załaduję 260 i oczekuję, że wstanę to lżej, bo martwy ciąg cięzki mam co dwa tygodnie, więc akurat wypadnie ten "lżejszy" dzień ciągów przed siadami. Aktualnie czuję się mega silny w przysiadzie, jedynie co to muszę pilnować, żeby robić ten przysiad głęboko, a przy większych ciężarach to lubi uciekać. Być może będę próbował też poszerzyć lekko chwyt, ale u mnie an siłowni trzeba trochę pokombinować, żeby się to udało ze względu an stojaki.

Ogólnie jestem w całkiem niezłym miejscu. Jedynie co ta ława jest dla mnie nieco niepokojąca, te obolałe ręce mocno przeszkadzają, ale walczymy dalej. Zacząłem używać pasków do wszystkich akcesorów, zeby je odciążyć + dzień/dwa przed zawodami wezmę ibuprofen, zeby zbić oswtatnie stany zapalne, których taper się nie pozbędzie.

#mikrokoksy #silownia #latajacydywan #trojboj
DywanTv - Siema. Kolejny tydzień przygotowań do zawodów.
W tym tygodniu najcięższe dn...
  • 10
  • Odpowiedz
ale zmagam się z obolałymi rękami - głównie przedramiona, bicepsy - wynika to pewnie z tego, że po przerwie od lowbarów dość szybko wróciłem na spore ciężary - z resztą zawsze jak robie low bary to czuję obolałe ręce. Troche nie wiem co na to poradzić, przeszkadza to dość mocno w wyciskaniu, szczególnie w opuszczaniu sztangi.


@DywanTv: Czyli zaczynasz być wielkim chłopem, bo zaczynają się problemy wielkich chłopów :P
Pomocnych może
  • Odpowiedz