Wpis z mikrobloga

Siema Mireczki, chodzę już trochę na siłkę, ćwiczę tam z koksami 2xtydzień i mam jeszcze jogę. Stworzyłam w sobie nawyk aktywności sportowej kilka razy w tygodniu ()

Teraz przyszedł czas na jakiś konkretniejszy plan treningowy i skrupulatniej uskutecznianą dietę. Niestety, polecony dietetyk sportowy, jak usłyszał, że będę budować mięśnie na diecie wegańskiej, to się zesrał. Widzę dużo zagranicznych ofert na usługę, której potrzebuję, ale nic u nas, co trafia w moje potrzeby.

Był już tu taki problem może i możecie podrzucić info?
Moim celem jest zbudować takie mięśnie, żeby mój przyszły chłopak zawsze czuł się ze mną bezpieczny ( ʖ̯)

#mirkokoksy #dieta #silownia #dietetyka #weganizm #plantreningowy
Oszaty - Siema Mireczki, chodzę już trochę na siłkę, ćwiczę tam z koksami 2xtydzień i...

źródło: paryss

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
że będę budować mięśnie na diecie wegańskiej, to się zesrał


@Oszaty: nie mnie oceniać, bo każdy robi to co chce, ale będzie ci ciężko.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Korax właśnie napastnik to musi też w szybkość inwestować i inne, a ja to bardziej w defensywie, łydy mam eleganckie np.
  • Odpowiedz
@Oszaty: ciężko ci będzie zjeść tyle, żeby zapewnić odpowiednią ilość białka. Chyba że będziesz jakieś wspomagacze stosować.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@atol no wiadomo, ale i tak codziennie biorę b12, omega3 etc., więc spoko. Ale właśnie kumaty dietetyk by to pięknie rozpisał
  • Odpowiedz
@Oszaty: idź do dietetyka tylko jak sobie tego sama najpierw nie ułożysz i nie spróbujesz, i zobaczysz czy dasz radę tak żyć. Na masie podczas budowy potrzebujesz minimum 1.2 - idealnie 1.5g białka dziennie na kilo masy. Nie wiem co tam jesz, ale różnego rodzaju fasole, orzechy, nasiona mogą w tym pomóc - tylko uważaj żeby nie przebić BMR+100/200 kcal za dużo, bo będziesz zbierać tłuszcz do dupy a nie mięśnie.
  • Odpowiedz