Wpis z mikrobloga

Moja mama właśnie umarła

Ten wpis miał być prośbą o modlitwę o zdrowie, ale nie zdążyłem. Odeszła o 3 w nocy

Choroba nowotworowa. Pod koniec lutego trafiła do szpitala. Rak przez długi czas nie dawał żadnych objawów. Zaczęło się od zwykłego bólu brzucha. Później stan pogarszał się z dnia na dzień. Najpierw oddział chorób wewnętrznych, pod koniec opieki paliatywnej. Zrezygnowałem z pracy i wróciłem do kraju żeby z nią być, ostatnie dni spędzałem głównie w szpitalu

Była najwspanialszą osobą jaką znałem. Tak strasznie żałuję że nie spędziłem z nią więcej czasu.

Nie wiem dlaczego pisze o tym na portalu ze śmiesznymi obrazkami. Może będzie mi trochę lżej

#mikromodlitwa #feels #zalesie
Atreyu - Moja mama właśnie umarła

Ten wpis miał być prośbą o modlitwę o zdrowie, ale...

źródło: 1000015118

Pobierz
  • 151
@Atreyu: Trudno w takich chwilach napisac cos "na miejscu".
Moim zdaniem taka kolej rzeczy jest, ze mlodsi chowają tych starszych.
To, ze jestesmy zwyklymi śmiertelnikami, wiemy juz od dziecka.
Wielką i niewyobrazalną tragedia jest stracic, przezyc swoje dziecko badz wnuka.
Twoja rodzicielka na pewno jest z Ciebie dumna, i nie ma Tobie nic za złe.
KrajaCoNieJara - @Atreyu: Trudno w takich chwilach napisac cos "na miejscu".
Moim zda...
@Atreyu: Rak zabrał mi ojca kilka lat temu. Ścinające z nóg przeżycie. Najgorzej boli niemoc i oczekiwanie na nieuniknione przy patrzeniu na cierpienie. Czas powoli uleczy rany ale nigdy do końca. Jeśli jesteś wierzący to przynajmniej jest to tylko krótki przystanek, a potem znowu się spotkacie. Jeśli nie no to lajf is brutal i rak wtedy jest podwójną #!$%@?ą. Oby Ci się wiele razy przyśniła mama w super okolicznościach. To pomaga
@Atreyu Z pewnością pamiętała i doceniła to że znalazłeś czas by z nią być w tych chwilach. Świat z łóżka szpitalnego ma inną perspektywę i samot ość tam bardzo doskwiera. Dobrze zrobiłeś bo odeszła ale przynajmniej tylko z bólem fizycznym ale spokojnym duchem że dobrze wychowała własnego syna.