Wpis z mikrobloga

@maniek74:
1. To nie są najcenniejsze w łancuchu zakłady litograficzne, tylko ośrodek testowy, więc podobnie jak w przypadku wszystkich megakorporacji inwestujących w Polsce to ładniej wygląda niż w rzeczywistości jest. Litografia oczywiście będzie w Niemczech.
2. Polska musi dopłacić 30%, czyli 6mld złotych. Dużo jak na Polskę i jak na dopłatę do zakładu zagranicznej firmy.
3. Jeszcze się musi komisja europejska zgodzić, bo to pomoc publiczna.
@Teec Ale... To wciąż nie tylko miejsca zatrudnienia przez kilkadziesiąt lat, to także usługi towarzyszące generujące kolejne etaty, to dodatkowa infrastruktura... etc. To nie ma znaczenia że nie będzie to litografia, chodzi o to że nie będzie inwestycji i wszystkiego co wraz z nią się pojawia. W Polsce dobrobyt zaczął się właśnie od takich mało znaczących zachodnich centrów obsługi procesów niekoniecznie kluczowych. To właśnie takie inwestycje zmieniły rynek pracy i wycią.gnęly nas
@purity: my ciągle w latach 90, bo rządy dopłacają do takich zakładów, niemcy pewnie nie byliby zainteresowani dopłatą 6mld do czegoś co nie jest high-tech i równie dobrze może stanąć w Polsce czy gdziekolwiek na wschodzie