Wpis z mikrobloga

@tryvial: Chodziłem na rehabilitacje ale mało co pomogła, może trochę bóle kręgosłupa ustąpiły ale nadal są, natomiast bardziej dokucza mi ból promieniujący od pośladka do stopy. Tak jakbyś coś włożył i cię uwiera w nodze. Ostatnio co przebiegłem te 2 km to po 500m już czułem że noga lewa nie podaje tak jak trzeba. Ogólnie, ze tak powiem #!$%@?. :/ Czekam znów na wizytę u neurologa, ciekawe co tym razem wymyśli.
@hqvkamil: od pośladka do łydki brzmi jak rwa kulszowa :/ współczuję, może do kręgarza by się wybrać? albo jakieś masaże, sam nie wiem, pewnie próbowałeś już wielu sposobów. Współczuję, nie ma nic gorszego jak kontuzja i wkradający się z nią demot :/ może pociskaj na orbitreku. Osobiście, gdybym miał wybrać jedno urządzenie do ćwiczenia w domu, wybrałbym wioślarza :-) dobrze te ćwiczenia dają w kość i są ogólnorozwojowe. Wracaj do zdrowia