Aktywne Wpisy
marian-stefan +203
Nie wszyscy przeglądają główną (znalezisko: link ) więc wrzucę również tutaj. Ukr pobił przynajmniej dwóch Polaków w Katowicach. Nagrania załączyłem w komentarzach.
Jednego uderzył, gdy Polak nawet się nie bronił, a drugiego z partyzanta od tyłu, gdy zaatakowany szedł na przejściu dla pieszych. Po ataku, na końcu filmiku zaczepia kolejną losową osobę i pyta, czy jest z Polski. Na odpowiedź "nie" stwierdza "to zajebiście".
Może nagłaśniając sytuację uda się zidentyfikować ukraińskiego "gieroja"
Jednego uderzył, gdy Polak nawet się nie bronił, a drugiego z partyzanta od tyłu, gdy zaatakowany szedł na przejściu dla pieszych. Po ataku, na końcu filmiku zaczepia kolejną losową osobę i pyta, czy jest z Polski. Na odpowiedź "nie" stwierdza "to zajebiście".
Może nagłaśniając sytuację uda się zidentyfikować ukraińskiego "gieroja"
enforcer +405
wstaję rano, idę na uczelnię, jestem na tych zajęciach, słucham, notuję, śmieję się coś tam gadam z ludźmi, potem praca, bycie miłym przyjaznym uśmiechniętym dla klientów
aż w końcu wracam do pustego pokoju, nikt nie wie że żyję tylko dzięki antydepresantom, jakie bitwy ze sobą toczę, że przed wyjściem z domu miałam atak paniki a i tak wyszłam, ile cierpienia i siły mnie to kosztuje, nie ma komu powiedzieć jak jest ciężko i mogę co najwyżej popłakać se w poduszkę, mając nadzieję że może kiedyś będzie lepiej, no i kolejny dzień po nieprzespanej przepłakanej nocy a potem kolejny kolejny ze strachem że może depresja kiedyś wygra
świat mi się wydaje strasznie okrutny pod tym względem, czemu tak musi być, czy to ze mną coś nie tak, czy za mało się staram, nie wiem no, próbuję żyć dalej i się nie poddawać, ale czasem jak tak myślę serce mi się rozpada jakie to przykre wszystko
#samotnosc #depresja #nerwica #przemyslenia
A kto wybiera tych toksycznych facetów? Przystojny 180cm alkoholik/ćpun z wyrokiem, bez wykształcenia, bez pracy, z alimentami zawsze wygra z polakiem zakolakiem
Rozmawiasz o tym, o czym zdecydujesz się rozmawiać. Nie masz komu powiedzieć, bo nawet nie próbujesz.
Trzeba wyjść do ludzi a nie liczyć że ci samo spadnie
Niestety laski wychowywane przez ojców uczą się od najmłodszych lat toksycznych relacji z narcyzami/patusami/bawidamkami i to odciska piętno na ich wybory na całe dorosłe życie.
opowiadam komuś że mi ciężko, trudno i coś tam, a w odpowiedzi słyszę, że innym też trudno albo ojej aha, nie wiem może na złych ludzi trafiam
no i właśnie dużo widzę takich ludzi też z jakimiś problemami, chciałabym pomóc i pocieszyć, staram
No i są ludzie, którzy faktycznie rozmawiają o tym w ten sposób jak napisałaś. W końcu nie kazali ci spadać, nie wyśmiali cię - odpowiedzieli tak jak potrafią, a że potrafią tak... No cóż...
Mogą też tak odpowiadać, bo są