Aktywne Wpisy
Żeby zemleć kawę potrzebujesz młynka za 1500 zł bo jak kupisz tańszy to się nie da jej pić.
Taki mi doradzono na forum poświęconym kawom.
Mam sobie kupić kawiarkę za 600 zł, młynek za 900 zł i kawę za 200 za kilogram i łyżkę za 50 zł bo się nie godzi używać tańszej.
Jak ja nienawidzę takich ludzi.
#kawa
Jednak kupię zwykły elektryczny młynek za 100 zł, kawiarkę za 200.
Taki mi doradzono na forum poświęconym kawom.
Mam sobie kupić kawiarkę za 600 zł, młynek za 900 zł i kawę za 200 za kilogram i łyżkę za 50 zł bo się nie godzi używać tańszej.
Jak ja nienawidzę takich ludzi.
#kawa
Jednak kupię zwykły elektryczny młynek za 100 zł, kawiarkę za 200.
#polityka #andruszkiewicz
Dzień dobry wszystkim mirkom i mirabelkom
Kilka spraw ogłoszeniowych:
1. Startuję z list Konfederacji w najbliższych wyborach.
2. Ostatnie miejsce na liście w Łodzi to Ja.
3. Jako były zbanowany Bordo w jednej z pierwszych akcji #stobanowdlaprawakow postanowiłem stworzyć POLITYCZNY profil informacyjny również na Wykopie. Świadomy, iż w tagu #polityka istnieją same zwyrole interesanci polityki, mam zamiar na czas kampani informować o moich działaniach i co kilka dni odpowiadać na
Dzień dobry wszystkim mirkom i mirabelkom
Kilka spraw ogłoszeniowych:
1. Startuję z list Konfederacji w najbliższych wyborach.
2. Ostatnie miejsce na liście w Łodzi to Ja.
3. Jako były zbanowany Bordo w jednej z pierwszych akcji #stobanowdlaprawakow postanowiłem stworzyć POLITYCZNY profil informacyjny również na Wykopie. Świadomy, iż w tagu #polityka istnieją same zwyrole interesanci polityki, mam zamiar na czas kampani informować o moich działaniach i co kilka dni odpowiadać na
Wyrzucić to z siebie musze bo nie wytrzymam.
Moi rodzice ogólnie w swoim życiu wpadli w dosyć potężne długi. Ojciec umarł i spadło to na moje i mamy barki. Po 10 latach ciężkiej pracy w końcu udało się wyjść na zero z czego jestem bardzo dumny, że jako 18-latek od razu po maturze ogarnąłem temat. Ogólnie wzbudza to u mnie strach przed kredytami i obiecałem sobie, że nigdy nie zakredytuje się jeżeli nie mam na koncie tylu pieniędzy żeby spłacić taki kredyt od ręki w razie czego. To tak na wstępnie żebyście rozumieli mój punkt widzenia.
Dużo rzeczy odkładam przez to na później dopóki nie zbiorę odpowiedniego kapitału. Bardzo nie podoba się to mojej dziewczynie i często robi mi jakieś dzikie jazdy z tego tytułu. Zaraz zaczynam remont, na który odkładałem i przygotowywałem się 3 lata i nie zliczę ile razy truła mi głowę przed tym remontem, że mieszkanie jest brzydkie i wstyd zapraszać kogokolwiek i że się znajomi/rodzina śmieje. Fartem udało się odziedziczyć mieszkanie po zmarłym wujku, które też było zadłużone i to był dla mnie priorytet, spłacić to, niż jakieś tam ładne ściany. Okazja jeden na milion na lepszy start w życiu. Ważniejsze dla niej były proste ściany i poczucie wstydu przed znajomymi.
Teraz jak mam zaczynać remont i naprawdę staram się nie oszczędzać tylko zrobić to porządnie to słyszę, że auto jest stare i wstyd nim jeździć i że wszyscy się z niego śmieją. Tak mnie to wytrąciło z równowagi, że musiałem to napisać, się wyżalić i popłakać. Pochodzę z biednej rodziny i w szkole się z tego powodu ze mnie śmiali i źle traktowali stąd mam mega kompleks związany z pieniędzmi.
Zawsze gdy mi się wydaje "zrobiłeś to dzieciak i wyszedłeś z biedy" to ona przypomina mi ten kompleks i po prostu strasznie mi wtedy źle i nie mogę się skupić na niczym. Potrafi ciągnąć ten temat mimo świadomości, że mam z tym problem.
No to tyle, dzięki za przeczytanie!
#przegryw #zwiazki #rozowepaski #kredyt
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
Komentarz usunięty przez moderatora
Bo wiesz, z domyślaniem się jest ten problem, że może się domyśli, może nie.
Poza tym, skoro tak chce nowy samochód, to niech sobie na niego zarobi. Albo sama weźmie kredyt. ¯_(ツ)_/¯
Bo laska nie jest tego warta, a ty będziesz miał i remont i swojego gruzika bez takiej baby pod dachem
A co do różowej to niestety większość tak ma że ważne jest dla nich "co ludzie powiedzą". Możesz zmienić różową, ale to i tak nic nie zmieni.
poza tym - nie podoba jej się twoje mieszkanie, to niech znajomych zaprasza do swojego
No ale to bardziej z Ciebie beka, ze jej tego nie powiesz, a piszesz posty na mirko
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
·
@czescmampytanie -> To mieszkanie to nie jest jakaś rudera. Stan na rok 2000 więc naprawdę da się mieszkać. Robiłem małe rzeczy w mieszkaniu żeby było troche lepiej ale według mnie to był półśrodek do celu. Wole zrobić coś raz a porządnie
───
@mirko_anonim: to że tak wolisz to nie znaczy że to najlepsze wyjście. mogłeś na przykład co roku robić remont jednego pomieszczenia i jako pierwszy zrobić remont pokoju gościnnego. oczywiście dalej sądze że powinieneś #!$%@?ć od tej typiary, ale tak tylko mówie ze perfekcjonizm nie zawsze popłaca.
Komentarz usunięty przez moderatora