Wpis z mikrobloga

#mikrokoksy i #fizjoterapia,
Dzisiaj po rozgrzewce przeszedłem do pierwszego ćwiczenia i podczas właśnie podciaganiam podchwytem z ciężarem 12,5 ( a wcześniej 17,5 oraz dwie rozgrzewkowe serię, robię po 3 powtórzeia - pas na biodrach/lędźwiach i ciężar wisi na lancuchu) uslyszalem i poczułem taki ala strzelenie w karku. Coś na wzor jak pyka się stawami w dłoni ale było słychać więcej kostek. Po tym wystrzale mam ból nerwowy od karku aż po barka. Przy większości ruchach głowy czuje ten ból. Trening odrazu przerwałem i nic nie kontunuowalem.

Co to mogło się stać? oraz jak to naprawić. Ofc. chciałbym zażegnać ten problem jak najszybciej. Stąd też taguje #fizjoterapia bo może to jest kierunek.

Dzięki Mirki za pomoc i życzę wszystkim bezkontuzjowego trenowania.

Edit
Mam ograniczona zakres ruchu głowy :/ i pod za ruszania ból jest z prawego tyłu karku.
  • 12
@Marek_Mirko: ja pamiętam że miałem podobny problem tyle że nie strzeliło ale zaczęło boleć po jednym treningu jak przewiało mi plecy bo debile na siłownii muszą w zimie te #!$%@? okna otwierać, ból też w podobnych okolicach i też przy ruszaniu głową, w moim wypadku samo przeszło ale 2 tygodnie bez treningów, za wiele się z tym tak na szybko raczej nie będzie dało zrobić bo to musi się też zregenerować,
@Marek_Mirko: daj znać czy to coś związanego z układem kostnym - u mnie takie akcje się zdarzały, ale zawsze kończyło się zesztywniałym czworobocznym i ograniczoną mobilnością szyi. Nie ma na to szybkiego rozwiązania. Fizjo coś tam rozmasuje i pouciska, a potem trzeba temat przeczekać i dać czas na rozluźnienie. Zakładam, że do wypadku doszło w momencie, gdy głowa była przy drążku i chciałeś wejść wyżej wyciągając szyję do góry/przodu, zgadza się?
@NieJestemAgentemBialkova @Magq @dominges08

Jestem już po wizycie.

Przeciążyłem czwórki i mięśnie przy łopatkach. Nie ma nic naderwanego. Możliwe, że doszło do tego z uwagi na ogólne przecizenie tych mięśni w weekend (ponieważ ponad 600 km zrobiłem na moto bez owiewki gdzie też szyja i plecy są napięte aby stawiać opór wiatrowi).

Dodatkowo fizjo też ogarnął kręgi w odcinku szyjnym kręgosłupa. Pierwszy raz mam taką sytuację a podciągam się już trochę czasu więc