Wpis z mikrobloga

@PiotrFr: fajny zgrabny inten bagażnik uroczy. Szkoda że tylko na zdjęciu. Jak tylko przypomnę sobie to koszmarne auto gdy rodzice go mieli czar momentalnie pryska.
To jest ta wersja co trzeba było taka wajcha ciągnąć przy ręcznym żeby odpalić? Ciągle coś się psuło w tym aucie.
W rozmowie wyszło, że zna trochę polski, bo dziadek był Polakiem. Ale to dość częste


@PiotrFr: Właśnie, o co tu chodzi? Jak pracowałem w transporcie i miałem kierowców we Francji to często (w porównaniu do innych krajów) okazywało się, że dogadywali się z lokalsami jakąś łamaną polszczyzną bo Francuzi coś tam potrafili xD.
Kiedyś nawet paliwo się skończyło dzbanowi bo nie zauważył, że już na rezerwie jedzie. Akurat przejeżdżał patrol policji
@xqwzyts: bo masa Francuzów ma polskie korzenie. Nie mówi się o tym, ale na przestrzeni wieków to był jedyny chyba kraj chętnie przyjmujący emigrację z Polski. Od czasów rozbiorów. Skąd tyle wielkich Polaków we Francji? Były fale emigracji w czasach II RP, przed, w trakcie i po wojnie. Nie wiem jaki to jest procent, ale z ludzi których poznałem z 10-20% ma jakiegoś Polaka w 2-3 pokoleniu.
A niektórzy nawet dobrze