Wpis z mikrobloga

Mirki które są pod opieką trenera online - proszę was o opinie jak oceniacie taką współpracę.

Może trochę o sobie by rozjaśnić sytuację.
Mój staż na siłowni to 4 lata. Trenuję 6 razy w tygodniu i tylko naprawdę poważna sytuacja jest w stanie zmusić mnie do opuszczenia treningu. Przez ten czas waga z 60kg wzrosła do 105kg (oczywiście część z tego to woda i tłuszcz). Ostatnimi czasy nachodzi mnie taka myśl czy nie spróbować współpracy z trenerem personalnym który takiego amatora jak ja poprowadzi od A do Z. Chodzi o wszystkie aspekty mogące wpływać na rezultat: dieta, program treningowy, suplementacja, SAA. Nawet jak mi powie że mam jeść trawę z ogrodu to będę jadł. Tak więc zacząłem szukać i okazało się że w mojej okolicy (miasto powiatowe) trenerów od sztuk walki jest od zatrzęsienia, ale od bodybuildingu to już oferta wypada znacznie słabiej (albo się nie reklamują).

Tak więc zacząłem się zastanawiać czy trener online nie będzie lepszym rozwiązaniem. Ale pojawiły się kolejne wątpliwości - im dłużej trenuję tym mam wrażenie że wiem coraz mniej na tematy fitness, np: technika wykonywania ćwiczeń, a w tym wypadku nawet najlepszy trener online mi nie pomoże tak jak w treningu na żywo. Dlatego szukam opinii osób które nawiązały taką współpracę i może wskazówek jeżeli takie osoby już miały kilku trenerów.

Moim takim cichym marzeniem jest wyjść na scenę (mocno amatorską) i nawet jeżeli miało by to być ostatnie miejsce, to jednak sama świadomość że mogłem startować w rywalizacji z innymi to było by dla mnie gigantyczne osiągnięcie, a szczególnie biorąc pod uwagę mój wiek - lvl 28.

#trening #trenerpersonalny #mirkokoksy #mikrokoksy
  • 3
  • Odpowiedz
@Qpa_misia: większość osób, która do czegoś doszła ma trenera online czy to w trójboju czy w kulturystyce a nie na miejscu. Na miejscu jesteś skazany na ogromne prawdpodobieństbo gorszego wyboru, aniżeli mając do dyspozycji cały świat.

Tutaj pod zawody prowadzę ja lub @Lewusx z czego oboje mamy nacisk troche na inne aspekty i doświadczenia.
  • Odpowiedz
  • 0
@Kasahara: A przykładowo nauka pozowania? W takim wypadku spotkanie face 2 face jest już koniecznością? Jeżeli jedno takie spotkanie wystarczy by załapać podstawy to OK, ale jeżeli to nie wystarcza to częste wyjazdy na drugi koniec Polski (jestem ze Śląska) będą jednak z pracą kolidować ( ͡° ʖ̯ ͡°)

  • Odpowiedz
@Qpa_misia: Od nauki pozowania warto mieć akurat oddzielnego trenera na miejscu - akurat to wąska specjalizacja i ciężko liczyć że znajdziesz b.dobrą osobą 1 w 10 (wtedy zazwyczaj będzie we wszystkim kijowa).
  • Odpowiedz