Wpis z mikrobloga

Siedzę na spotkaniu w pracy i słucham narzekania na dzieci, jeden kolega odwołał własny urlop jak się dowiedział, że żona nie dostanie w tym samym czasie, bo "nie będę przecież sam z dzieciakami siedział całe dnie" xD

Największe szczęście, mordo.

kocham #childfree
  • 143
  • Odpowiedz
@Variv: Jest całkiem sporo badań, że mężczyźni opiekujący się dzieckiem notują duży wzrost poczucia szczęścia i rozwijają się emocjonalnie. To jest efekt podniesienia stopy życiowej i braku konieczności #!$%@? z mieczem po puszczy. Ale to trzeba być świadomym po co chce się mieć dzieci i jak podejść do tematu rodzicielstwa.
  • Odpowiedz
@BarkaMleczna: #!$%@?ąc od dzieci - gdyby mi ktoś odmówił urlopu w terminie w którym mi ten urlop pasuje (oczywiście zakładając, że w tym samym czasie połowa ludzi z pracy już nie ma urlopu), to w tym samym momencie złożyłbym wypowiedzenie xD
  • Odpowiedz
@BarkaMleczna: Schemat z wpisami na mirko traktującymi o dzieciach jest zawsze podobny. Nie pamiętam czy widziałem jakiś komentarz śmiejący się czy krytykujący pod wpisem wychwalającym macieżyństwo, posiadanie dzieci. Jeśli ktoś jest szczęśliwy - super! Widocznie wiedział czego chciał a wyżeczenia związane z zajmowaniem się dzieciakami i wychowaniem są odpowiedzialnością na którą są gotowi.
Jak widzę natomiast wpisy o szczęściu wynikającym z #childfree to bardzo często pojawiają się komentarze w stylu -
  • Odpowiedz
  • 9
@BarkaMleczna to samo madki, że siedzenie w domu z dzieckiem to praca xd bo same nigdy w życiu nic nie zrobiły to im się wydaje, że ciężko pracują wychowując własne dziecko. Zamiast je traktować jak część swojego prywatnego i emocjonalnego życia.
  • Odpowiedz
@BarkaMleczna: na usprawiedliwienie dodam, ze zabieralem corke solo na urlopy, ale czasem mialem ochote zresetowac sie (tj. zamienic w zwierze, ktorego nie chcialbym pokazac dziecku) i gdyby moj solowy wypad czasem nie wypalil to tez bym odwolal, zeby kiedy indziej moc sie zurlopic na pelnej #!$%@?.
W sumie... zrobilem to z wolnym tuz po sylwestrze.
  • Odpowiedz
@BarkaMleczna: tak, byłem tym kolegą. O dziwo to zawsze bezdzietni mają tyłu znajomych narzekających na to że muszą spędzać czas ze swoimi dziećmi. Ja, mimo że obracamesie wśród wielu dzieciatych prędzej słyszę że ktoś mu siedzieć bez celu w tej durnej robocie zamiast pobawić się z dziećmi.

  • Odpowiedz
na usprawiedliwienie dodam, ze zabieralem corke solo na urlopy, ale czasem mialem ochote zresetowac sie (tj. zamienic w zwierze, ktorego nie chcialbym pokazac dziecku) i gdyby moj solowy wypad czasem nie wypalil to tez bym odwolal, zeby kiedy indziej moc sie zurlopic na pelnej #!$%@?.

W sumie... zrobilem to z wolnym tuz po sylwestrze.


@ZSXTC: o kurde, wilkołak
  • Odpowiedz
@BarkaMleczna bawi mnie jak ciebie tutaj oskarżają o zmyślanie historii, jakby takie gadki czy zachowania były rzadkie. xD
Ostatnio napisał do mnie kumpel po 10 latach, pytając się jak u mnie. Odpowiadam i dodaje, że odpisze zaraz bo pykam meczyk w overwatchu. Na co dostaje odpowiedź, że ojej, że fajnie, że jemu brakuje gierek i czasu dla siebie, że między nami to już ma dosyć przez dwójkę dzieci, jedno by mu starczyło.
  • Odpowiedz
Ludzie myślą argumentem - kto Ci poda szklankę na starość? To jeden z najbardziej egoistycznych powiedzeń jakie zna ludzkość. Czego ono miałoby dotyczyć? Powołania na świat człowieka nacechowane przeświadczeniem że pomoże Ci na starość o ile tylko w miarę je wychowasz? Co może być bardziej egoistyczne od tego?


@5KYN3T: ale wiesz ze szklanka wody jest tylko przenośnią. A ci, którzy teraz są dziećmi będą pracować żeby utrzymać również jałowe pomarszczone dupska
  • Odpowiedz
Siedzę na spotkaniu w pracy i słucham narzekania na dzieci, jeden kolega odwołał własny urlop jak się dowiedział, że żona nie dostanie w tym samym czasie, bo "nie będę przecież sam z dzieciakami siedział całe dnie" xD


@BarkaMleczna: mam ciotkę, która wiecznie narzeka na dzieci. Po kilku latach, kiedy byłam nastolatką odważyłam się dośc ostro zapytać ją dlaczego je sobie zrobiła na co ona z wielkim wyrzutem

"NO BO PRZECIEŻ JE
  • Odpowiedz