Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Boję się mężczyzn. Czuję do nich wstręt, bo wiem, że wiążą się z kobietami tylko i wyłącznie dla seksu. Nie lubię kiedy jakiś mężczyzna, nawet przypadkiem, na mnie spojrzy, czuję się wtedy jak jakaś rzecz - uciekam od nich, unikam rozmów. Zawsze myślałam, że jestem aseksualna, bo myśli o seksie wzbudzają we mnie niesamowite obrzydzenie, ale ostatnimi czasy zaczęłam się zastanawiać czy to już nie jest jakieś zaburzenie. Ciężko mi w ogóle patrzeć na kobiety w ciąży xD albo te z małymi dziećmi. W ogóle czuję wstręt do fizjologii i anatomii człowieka - do siebie samej również. Nie mogę sobie tego poukładać w głowie. Nie mogę się pogodzić z tym, że jestem człowiekiem, że jestem kobietą, że miesiączkuję - nie mogę się pogodzić z tym, że ŻYJĘ. Potrzebny psycholog, co?
#zwiazki #seks #aseksualnosc #psychologia #psychiatria

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #638dbf695adff1f3a51a1e0f
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 14
@DevilsAdvocat89: aseksualność to brak pociągu seksualnego, a nie obrzydzenie czy wstręt - dla asów seks jest obojętny. Tu raczej widzę wpływ wychowania/środowiska na autorkę posta niż brak pociągu. Według mnie potrzeba tu pomocy specjalisty.

Ja personalnie jako Aska uważam że seks może być piekną sprawą przy odpowiednim partnerze, co nie zmienia faktu że mój stosunek do seksu jako takiego jest zupełnie obojętny