Aktywne Wpisy
Alladyn777 +47
#zwiazki #rozstanie
Hej mirasy, potrzebuję się wygadać, podzielić się swoim spostrzeżeniami i poradzić.
Wczoraj zakończył się mój 6 miesięczny związek. Wiem, że to krótko ale jednak boli.
To ona zerwała. Myślę, że głównym powodem była moja niechęć do małżeństwa. Rozmawialiśmy o tym, było sporo emocji i od tego momentu coś zaczęło psuć. Wcześniej wspominałem jej o tym i wydawało się, że to zaakceptowała. Najwyraźniej liczyła, że zmienię zdanie.
Dla ścisłości, nie jestem
Hej mirasy, potrzebuję się wygadać, podzielić się swoim spostrzeżeniami i poradzić.
Wczoraj zakończył się mój 6 miesięczny związek. Wiem, że to krótko ale jednak boli.
To ona zerwała. Myślę, że głównym powodem była moja niechęć do małżeństwa. Rozmawialiśmy o tym, było sporo emocji i od tego momentu coś zaczęło psuć. Wcześniej wspominałem jej o tym i wydawało się, że to zaakceptowała. Najwyraźniej liczyła, że zmienię zdanie.
Dla ścisłości, nie jestem
Drezno619 +568
Krzysztof Bosak, przez ostatni tydzień, zaskarbił sobie we mnie tyle nienawiści co do swojej osoby że jest to niepojęte. Wstyd się przyznać się głosowałem na konfederację w wyborach w 2019 roku i uważam to za swój największy życiowy błąd. Dołożyłem rękę, aby do sejmu weszli typowi szury , sprzedawczyki i osoby pokroju Krzysztofa bosaka. Kim trzeba być żeby w tak krotkim czasie wyłonić się ze swego prawdziwego „ja”. Tak dobrze markującego się
#przegryw #samotnosc #depresja
@MatthewV3: @10129: Co to za obgadywanie xD Wytłumaczyłam Ci moją sytuację i mogę napisać publicznie - otworzyłam się na poznawanie nowych ludzi, nawet w ciągu ostatniego roku udało mi się poznać fajnych mirków, ale kolejne dwie próby zakończyły się mniej pozytywnie - jeden gość przestał mi odpisywać i od jego kumpla dowiedziałam się, że dziwnie się ze mną pisze, a
od zjednywania sobie ludzi, co jest użyteczne też jak chcesz aby ktoś Cie polubił
nie jedynie i nie trzeba tego używać w złych celach.
Moim zdaniem ta książka poniekąd mówi oczywistości. Ale czasem tak jest że coś się wydaje oczywistością dopiero jak to wybrzmi.
Ta książka nie odkrywa Ameryki ani nie przewraca świata do góry nogami. Ale jest dobra i jak ktoś się do niej zastosuje to moim zdaniem jego życie społeczne się poprawi.
https://www.amazon.co.uk/12-zyciowych-zasad-Peterson/dp/8394631053
Tę zasadę rozszerzyłbym także na miasto. Jeśli zostało się odrzuconym za młodu, to nieważne gdzie mieszkasz, braki i opóźnienia w socjalizacji zaczynają narastać. Potem nawet, gdy masz szansę na znajomych, to nie umiesz tego wykorzystać, bo jesteś wybrakowany. W przegryw wystarczy wpaść tylko raz, za młodu, potem z górki. Dlatego zawsze powtarzam ciotce, że w domu nie siedzę
chciałbym mieć maturę i pracę lepszą niż zamiatanie, ale mam IQ 60 i nie daje rady, jak mam się naprawić? kto mnie nauczy?
ale to bardziej według mnie w przypadku autyzmu (cięższego). Raczej bym to rozpatrywał tu w kontekście: będzie komuś dużo ciężej niż innym zawsze i będzie to wymagać dużo pracy nad rzeczami które dla innych przychodzą 'same'.
tak jak w przypadku niskiego IQ, jest pole do manewru nadal, bo ktoś zostawiony sam sobie skończy gorzej niż ktoś nad kim
@choochoomotherfucker: xddd