[Patrick_Cole4]

Co największego #!$%@? w pracy i obeszło się bez większych konsekwencji?
#praca #pracbaza #glupiewykopowezabawy

[zielonawrona]

@Patrick_Cole4: kiedyś malowałem dom, #!$%@? wannę przez przypadek, dziura wielkości moreli. To było 5 minut przed wyjściem, nawet spakowani byliśmy xd

[O.....t]

@Patrick_Cole4: Przyjście na kacu

[yawa]

Zrobiłem pętle na switchu przez przypadek i położyłem sieć w całej firmie na 2h około. 600 pracowników bez neta.

@Patrick_Cole4

[mmmmmmmmmmmmmm]

@Patrick_Cole4: jak mialem 20 lat to przejechalem samochodem sluzbowym po lapku szefa xD, lapek kosztowal wtedy jakies 12k xD o dziwo przezyl bo mial w pyte torbe xD

skonczylo sie na heheszkach ze #!$%@? zakochany chyba jestem i zebym jego nie rozjechal xD ogolnie wyluzowany typ wiec nic sie nie stalo :D

[PanNieznanypl]

@Patrick_Cole4: Staż, wielki odkurzacz przemysłowy za gruby hajs a ja pociągnąłem ta rurę i wyrwałem, schowałem to wszystko ostatni dzień to był

[noitakto]

@Patrick_Cole4: Ja raz przeruchałem pannę, którą przeruchał też mój szef. Tylko problem w tym, że przeruchałem ją przed nim xd.

[sierramikebravo]

@Patrick_Cole4: Miałem kose z każdym od szmaciarza po managera działu. Serio do każdego o coś sapałem. (Często miałem rację, no ale korpo...). Później odpuściłem i do dzisiaj jak gówno, płynę z prądem. W międzyczasie ludzie wylatywali z roboty za mniej.

[jogabonito00]

#!$%@?łem głowice do frezowania za około 10 tysi i pare surowych detali ze stali hartowanej też warte sporo :v

[Pan_pajonk]

@Patrick_Cole4: Rozbiłem nowe auto służbowe( ͡° ͜ʖ ͡°)

[maateusz123]

@Opportunist: istne szaleństwo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Bartoluso]

@Patrick_Cole4: Praca w 4 gwiazdkowym hotelu. Duże wesele się szykuje. Zaraz będą goście. Wszyscy postawieni w gotowości latają jak pszczoly w ulu. Ja pracuje jako masażysta w Spa. Trzeba rozpalić w kominku na masaż dla dwojga. Rozpalam. Nagle mega cofka. Dym na sale. Dym na cały hotel. Alarm przeciwpożarowy. Wszyscy w panice. Przyjeżdżają goście weselni.
Dyrektor mnie opierdylal z pół godziny ale na następny dzień normalnie pracowałem :)

[noitakto]

@sruba_m3: na szczęście nie.

[bartek555]

@Patrick_Cole4 Masowiec 200m, 6 czy 7 ladowni. Wszystkie ladownie zamykane na kilkanascie/kilkadziesiat cleatsow czyli takich jakby dociagow. Zeby te dociagi zamknac trzeba bylo miec specjalny klucz taki z 1m dlugi badyl metalowy. No i otworzylem ostatnia ladownie przed wejsciem do portu i jak schodzilem z pokrywy ladowni to rzucilem ten klucz na podest metr nizej. Klucz sie odbil, polecial na poklad, odbil sie od pokladu i #!$%@? przez szpare wysokosci 20cm wylecial

[m.....n]

Przyjście na kacu

@Opportunist: ja też, w dniu spotkania z klientem. Po feedbacku od kolegi że "nie tylko widać ale czuć że piłem", wróciłem do domu, jeszcze jeden prysznic i z powrotem na spotkanie z klientem. Usiadłem najdalej jak mogłem. Szefowa mówiła że poszło dobrze :)

Ale miałem takiego cykora że nigdy więcej picia w tygodniu

[kris666123]

@bartek555:
lata 80
płyniemy przez zalew szczeciński jachtem
ja wachta kambuzowa ,
myję gary na decku,
wszystko wymyte
woda do oceanu
siuuuuup
wszystkie sztuććce jakie były na dnie wiadra machają mi na pożegnanie
cała załoga melduje się w barze mlecznym w Świnoujściu.
#pdk

[bartek555]

@kris666123: Prychlem

[b.....l]

przejechalem samochodem sluzbowym po lapku szefa

@mmmmmmmmmmmmmm: #!$%@? jak

[Nortom]

@Patrick_Cole4: zrobiłem klientowi zamówienie na 37 kompletów drzwi z ościeżnicami (jakiś pensjonat) i zamiast belek górnych "80" przez pomyłkę kliknąłem "70" i poszedłem na urlop xD

Potem przez 2 lata te belki sprzedawałem xD

[kubex_to_ja]

@Patrick_Cole4: kiedyś jak dorabiałem sobie po szkole na magazynie przewoziłem, a właściwie pchałem widlakiem szybę w takiej wielkiej skrzyni, do jakiegoś tira czy innego autobusu, w #!$%@? wielka, metr przed miejscem docelowym się przewróciła xD koszt szyby 30k ojro ( ͡° ͜ʖ ͡°)