Wpis z mikrobloga

Dobra założyłem tu konto żeby się trochę wyżalić i otrzymać wsparcie. Jest 5:20, ja nie piłem pierwsza noc jaka pamiętam. W końcu udało mi się uczynić ten trudny krok. Oczywiście:
1. Nie przespałem więcej niż 30 min ciągiem.
2. Jak spałem to śniły mi się głupoty.
3. Boli mnie brzuch i wypocilem się strasznie.
4. Mam beznadziejny humor.
5. Mam opuchnięte oczy.
Kij tam. Mam nadzieję że będzie lepiej. Trzymajcie za mnie kciuki w tej podróży.
#alkoholizm
  • 163
  • Odpowiedz
@Daj_mi_tego_kawiorku: te szalone sny po rzuceniu picia to jest zajebioza, nigdy nie miałem tak intensywnych niż przy zejściu z picia, chcialem kiedys nawet założyć tag, w ktorym bym je opisywał, ale ustają jak sie już unormuje :(
  • Odpowiedz
Fajnie mi się czyta i słowa wsparcia i tych co mówią że będzie gorzej.
@maciss: życia nie przegrałem ani trochę. Chce jedynie poprawić jego jakość.
Wszystkim dobrze mi życzącym dziękuję za wsparcie. Dobrze jest widziec że ktoś tą drogę już przeszedł i się da.
  • Odpowiedz
@Daj_mi_tego_kawiorku: Warto! Mój dziadek którego nikt od 50 lat chyba nie widział trzeżwego i który palił po kilka paczek dziennie w wieku 70 lat rzucił wszystko z dnia na dzień xd jakby nigdy nic nie pił.Cała rodzina nie mogła w to uwierzyć (mieszka z ostro palącą babcią). Teraz ma już 5lat bez niczego, sporo hobby (remontuje domy znajomym, naprawia sprzęt domowy, jeździ 25km dziennie rowerem(!))i ma tyle znajomych że czasami czekają
  • Odpowiedz