[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Czy to jest normalne w związku? Przykład z dzisiaj, zadaje normalne pytanie.

Ja: Idziemy na rower?
Druga połowa: Chcesz to idź.
Ja: Zadałem pytanie. Czy idziemy razem na rower…
Dp: Co znowu zrobiłam?
Ja: Zapytałem czy idziemy na rower. Chcesz to idź to nie jest odpowiedz. Odpowiedz to: Tak lub Nie i ew dodanie informacji np. mi się nie chce, nie mam ochoty… Wówczas wiem że pójdę sam lub też nie…

Tak jest codziennie ku@&€a. We mnie to już aż się gotuje. To jest chyba wyniesione z domu? O co tu chodzi? To tylko przykład…

#zwiazki #zwiazek #psychologia #psycholog

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62efa313cdd8d55ea64228c6
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę

[nowywinternetach]

op nie jest swiety

@Fate-of-Furia: Może nie jest, a może się czepia tego stylu odpowiedzi, ponieważ ona od początku do niego jest pogardliwa i odpowiada tak, że nie da się dogadać. To jest gdybanie jak we wszystkich gadkach w których nie wypowiadają się obie strony i nie mają się szans bronić.

[P.....1]

#!$%@? wie

[anonim1133]

@AnonimoweMirkoWyznania: "idź, przecież CI nie zabraniam" też już było? XD

[T.....d]

op nie jest swiety

@Fate-of-Furia: Wiadomo, kobiety nigdy nie są winne ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[katolabirynt]

@evilman_: zależy od człowieka. Jeśli np. jedna osoba w związku ma tendencję do wypowiadania się za oboje ("my tego nie lubimy") albo w inną stronę: nie lubi/nie chce o niczym decydować, za nic brać odpowiedzialności i wszędzie ucieka w "my" - wtedy po czasie nawet takie "idziemy na rower" będzie triggerować.

Ogólnie wiadomo, że nie da się wiecznie wypowiadać tak, jakby się trzymało podręcznik psychologii komunikacji w ręce, zresztą to by

[AnonimoweMirkoWyznania]

011010101010010011: Coś jest nie tak, po prostu poproś któregoś wieczoru i szczerą rozmowę, tylko musi być dobry moment, żebyście się nie pożarli bezsensu skoro ma takie teksty do Cb. Może czas wyjaśnić sobie szczerze jakieś kwestie, może Ona oczekuje czegoś innego od życia lub od Cb i tez nie potrafi po prostu z Tb pogadać, piszę całkowicie poważnie - strzelanie focha u kobiet i głupie odzywki to równia pochyła dla związku,

[gorylwemgle]

@AnonimoweMirkoWyznania: no normalne jeżeli chodzi o zakończenie związku.

[notrzeba]

@AnonimoweMirkoWyznania: ludzie mają takie problemy, a wystarczy ze sobą rozmawiać o problemach, o tym co nas trapi albo co nam się podoba a co nie. Szczerze. Czasem prawdziwe powody trzeba wyciągać z innych bardzo długo. Ale imo warto, bo jak nie będzie takiej rozmowy to to nie jest związek dwojga ludzi tylko, życie obok siebie, co na dłuższą metę nie kończy się dobrze.

[Musztardowytygrys9]

@AnonimoweMirkoWyznania: pannie się w dupie po przewracalo i odechciało się związków, robi wszystko żebyś ją rzucił
Zrób to teraz i wyjdziesz z twarzą przynajmniej, bo potem to numery ci zacznie odwalać, nie szanować Cię i jeszcze będziesz za nią latał jak pantofel

[t.....o]

@AnonimoweMirkoWyznania: wyjeb jej kontrolną lepę na pysk to się naprostuje (｡◕‿‿◕｡)

[t.....o]

@PrzegrywNaZawsze: czym się różni zapytanie "pójdziemy na rower?" Od "czy pójdziesz ze mną na rower?" XDDDDD
Przecież to znaczy to samo

[SpokojnyLudzik]

@AnonimoweMirkoWyznania: zamiast mówić: "Zadałem pytanie. Czy idziemy razem na rower…" powiedz: "Miałem nadzieję, że wspólnie sobie pojeździmy..." PS. Daj sobie spokój z tym związkiem, nie ma sensu się męczyć.

[LatajacyJeczmien]

@AnonimoweMirkoWyznania: Spytaj "chcesz iść ze mną na rower"? Prawdopodobnie ją męczy, że chcesz wszystko z nią robić i traktujesz Was jako "Was", jako jeden byt, a nie dwie osobne byty. Mimo wszystko, brzmi #!$%@? toksycznie i ja na Twoim miejscu bym powoli pakował walizki, chociaż ciężko z kontekstu coś więcej wynieść

[Pantegram]

@AnonimoweMirkoWyznania: Obydwoje się nie potraficie komunikować... Dlatego mnie nie dziwi, że tutaj ludzie niby "bronią" laski, bo nie da się tylko jej czepiać o to, że nie potrafi normalnie rozmawiać, mając na uwadze, że Ty też nie potrafisz normalnie rozmawiać i świetnie się pod tym względem dobraliście...

Zmiany powinieneś jednak zacząć od siebie, bo nawet jak rzucisz tą dziewczynę za to, że nie potrafi rozmawiać i znajdziesz sobie nową, to wtedy

[bialytaboret]

@doogroo2:
3. idz idz, bede sie miala o co #!$%@?....

[Trytytytytka]

@AnonimoweMirkoWyznania: gościu nie było mnie tam, a od razu mogę ci powiedzieć, że stosujesz przemoc psychiczną. Wystarczy mi ten "kwiatek" - "Zadałem pytanie. Czy idziemy razem na rower…"

[Trytytytytka]

@AnonimoweMirkoWyznania: "zagoniles" ją w kozi róg i ona wie, że cokolwiek ci powie to będzie źle, więc dlatego tak ci odpowiada

[Espance]

@AnonimoweMirkoWyznania: moja różowa kiedyś miała coś we włosach i mówię do niej "czekaj masz coś na lbie" a ona jak ty się wyrażasz xDd