Wpis z mikrobloga

@Vladimir_Kotkov: @CzarnyOwiec: bardziej paryżanie jak Francuzi. Zresztą to też takie #!$%@?, bo słyszałem parę razy jak np. Niemiec się #!$%@?ł do innych, bo mówią z #!$%@? akcentem po angielsku, tak samo miałem podobną sytuację z Norwegiem XD ale to może przez granie w csa
@Flypho: raczej to napisałem z własnego doświadczenia, w sensie, że z francuzami mam kontakt, włochami, hiszpanami i turkami miałem (tak swoją drogą to spotkanie turasów osobiście tylko utwardziło mnie w przekonaniu jak #!$%@? jest to naród XD). Natomiast z niemiaszkami niekoniecznie.
ie uczysz to nie jesteś człowiekiem. A spróbuj tylko powiedzieć przy takiej że nie podobało ci się w Hiszpanii to cię zje ży


@pieknamarion: mozna sobie to wytatuowac. p0lki po fil0l0giach gardza kazdym kto nie zna ich gownojezyka (mimo ze wlosi i hiszpanie po angielsku ani slowa) Wiekszosc z nich konczy na helpdeskach korpo firemek, bo poza erasmusem i jezykiem ktorego realnie nikt w biznesie nie potrzebuje, nic nie potrafia :D
@Flypho: To jest ciekawe swoją drogą.
https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_Spanish_autonomous_communities_by_gross_domestic_product
Z jednej strony spory kraj, który najwięcej wycisnąć ze swojego potencjału potrafił jedynie poprzez prymitywny proces centralizacji, zgromadzenie wszystkiego co najcenniejsze w madryckim pępku świata, na wyspie dobrobytu pośród pustkowia, niczym w krajach trzeciego świata. Z drugiej taka niezbyt duża przybrzeżna Katalonia, która sama wykręca większe pkb niż cała historyczna Kastylia bez aglomeracji Madrytu, i będąca o wiele bardziej równomiernie rozwinięta i zasiedlona. Dwa
nie chodzi o to, że "polaco" to określenie na Katalończyka?

Ciekawostka: Błędne tłumaczenie często pojawia się w filmach/serialach, więc jak usłyszycie w hiszpańskim serialu, że ktoś jest z Polski to na 99% jest z Katalonii xD


@Ogau: Nie. Po hiszpańsku "polaco" to Polak. Pozdrawiam.