Kult - #!$%@? Wędrowniczki z płyty Tata Kazika (1993)
Wspaniała to płyta. Można Kazika lubić lub nie lubić, można wątpić lub niewątpić w jego muzyczny zmysł, czy wokalne umiejętności, można się z nim nie zgadzać w kwestiach społecznych, polityki, etc. Mimo wszystko, chłop (wraz z zespołem oczywiście) przeniósł klimat lat 60 we współczesne wówczas lata 90 w sposób perfekcyjny. Artykulacja, "narratywność" tych wokali, do tego niedzisiejsze (wtedy, już nie mówiąc współczesności) aranże i instrumentarium, a do tego pierwiastek brzmienia Kultu.
Jakbym miał oceniać nie to czy mnie efekt końcowy dziś grzeje czy nie, tylko jakim przedsięwzięciem (w ujęciu artystycznym) było wymyślenie i nagranie tej płyty, to wydaje mi się że jest to topka - ciężko znaleźć drugą taką w polskim mainstreamie.
No co ja będę gadał, większość ludzi zna przecież. Numer wybrałem na dziś taki, bo uwielbiam epicką drugą połówkę <3
---------------- #cultowe - tag do śledzenia lub czarnolistowania przez tych którzy followują moją osobę z innych powodów niż muzyka. Przez tysiąc dni postuję rzeczy których słuchałem przez ostatnie 20 lat (jeden numer dziennie, od 01/01/2020 do 26/09/2022). Szerokopojęty rock, metal, punk i pochodne. Niektóre były hiciorami, innych wolałem sobie nigdy nie przypomnieć. Kolejność wstępnej listy zrandomizowałem i nie jest mi znana. Odkrywam dzień po dniu.
@cult_of_luna: ostatnio się zastanawiałem, co by było gdybym musiał wybrać, aby do konca życia musiał słuchać jednego wykonawcy. Uważam, że ilość wspaniałych płyt i tekstów jest ogromna u niego, (wliczając również inne projekty). To są po prostu dziesiątki godzin wspaniałych doznań muzycznych, od ,,nie ma towaru w mieście” przez ,,bo ona się bała pogrzebów” aż do współczesnego np Madrytu. Nie mogę się doczekać, aż znowu bede mial okazje posłuchać go na
Jak macie lekarzowi przynieść próbkę kału do badania laboratoryjnego to w czym się taką próbkę przynosi i ile tego gówna trzeba przynieść? I niby jak ja mam to wszystko ogarnąc, na rękę mam sobie nasrać i wsadzić to do pudełka?
#cultowe (900/1000)
Kult - #!$%@? Wędrowniczki z płyty Tata Kazika (1993)
Wspaniała to płyta. Można Kazika lubić lub nie lubić, można wątpić lub niewątpić w jego muzyczny zmysł, czy wokalne umiejętności, można się z nim nie zgadzać w kwestiach społecznych, polityki, etc. Mimo wszystko, chłop (wraz z zespołem oczywiście) przeniósł klimat lat 60 we współczesne wówczas lata 90 w sposób perfekcyjny. Artykulacja, "narratywność" tych wokali, do tego niedzisiejsze (wtedy, już nie mówiąc współczesności) aranże i instrumentarium, a do tego pierwiastek brzmienia Kultu.
Jakbym miał oceniać nie to czy mnie efekt końcowy dziś grzeje czy nie, tylko jakim przedsięwzięciem (w ujęciu artystycznym) było wymyślenie i nagranie tej płyty, to wydaje mi się że jest to topka - ciężko znaleźć drugą taką w polskim mainstreamie.
No co ja będę gadał, większość ludzi zna przecież.
Numer wybrałem na dziś taki, bo uwielbiam epicką drugą połówkę <3
----------------
#cultowe - tag do śledzenia lub czarnolistowania przez tych którzy followują moją osobę z innych powodów niż muzyka.
Przez tysiąc dni postuję rzeczy których słuchałem przez ostatnie 20 lat (jeden numer dziennie, od 01/01/2020 do 26/09/2022). Szerokopojęty rock, metal, punk i pochodne. Niektóre były hiciorami, innych wolałem sobie nigdy nie przypomnieć. Kolejność wstępnej listy zrandomizowałem i nie jest mi znana. Odkrywam dzień po dniu.