Wpis z mikrobloga

Ja pie...le co za ameboza umysłowa. Ide sobie do paczkomatu, kolejka z 3 osoby, przy ekranie jakis typ lvl ok 35 z telefonem z laska gada na glosniku i cos wklepuje. Otwieram sobie skrytkę z aplikacji a ten do mnie z ryjem:
- eeej k...a kolejka jest!
Ja mówię, ze przez aplikację otwieram wiec nie wiem o co mu chodzi.
- tu się kur..a czeka na kolejke,teraz mi sie popsuło przez Ciebie!!!
-co sie popsuło jak to jedno od drugiego niezaleznie działa
Ten się odwraca, klepie w ekran i slysze jak gada do tej laski w tel
- no, no czekaj kur...a bo gościu przyszedł i mi popsuł, teraz mnie całkiem wybił nie wiem co mam robić dalej...
A jeszcze jak biorę paczkę i odchodze to jakis dziadek za nim co stał sie odwraca i do mnie:
- nam sie tu wszystkim spieszy a Pan sie wepchał!!
#inpost #paczkomaty
#patologiazmiasta
  • 178
mi kiedyś baba ukradła paczkę, bo myślała, że to jej, mimo, że nawet nie zdążyła numeru telefonu wklepać


@LoneRider: to najlepsze xD początek procesu a ona już myśli, że to jej bo wpisała 695 na ekranie xD też tak raz miałem, ale określenie "ukradła" to chyba za mocne, chyba, że faktycznie pozwoliłeś jej odejść ze swoją paczką

a i tak najgorzej było jak babka w spódnicy, a mi otworzyło skrytkę na
via Wykop Mobilny (Android)
  • 34
@adam-photolive: o chłopie, obraziłeś potęgę umysłu polaka robaka, jak w ogóle śmiałeś śmieć pomyśleć o odbiorze z paczkomatu, hmm?

Typ pewnie na poziomie przedszkolaka w te klocki, więc skoro nie umie, to podbuduje swoje wątłe ego drąc ryja (czyt. Pokazując wszystkim, jakim jest #!$%@? troglodytą).

Zostaw, bo jeszcze by chłop popuścił z nerwów srocke albo mu żyłka pękła.
@adam-photolive: 2 akcje miałem pod swoim paczkomatem:
- otwieram zdalnie z telefonu - baba lvl. 40+ z ryjem, że ona pierwsza była - grzecznie wytłumaczyłem, że mam wszczepiony czip i samo się otwiera, jak mnie wykryje obok paczkomatu ( ͡ ͜ʖ ͡), zabieram co moje i zostawiam oniemiałą grażynkę...
- z gościem podeszliśmy niemal jednocześnie - on przyspieszył kroku i uhahany pierwszy dopadł do ekranu, ja
@adam-photolive zgadzam się, że typ zachował się jak burak. Mozna to zrzucic na sytuację stresowa, bo był po raz pierwszy w takiej sytuacji i nie wiedzial co zrobić. .. otóż nie. Są trzy typy zachowania podczas sytuacji stresowej - albo zamierasz ze strachu, albo starasz się zrobić coś jak najszybciej aby przejść niezauważonym, albo zrzucasz winę na wszystkich wokół. Typek miał 3 opcje wbudowana w siebie, przez co obwinial Ciebie i jest