Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki, mam taki problem z Januszem od którego wynajmuje (a w zasadzie wynajmowałem) mieszkanie. Otóż w w styczniu 2022 wynajałem kawalerke na czas określony 1 roku bez możliwości wypowiedzenia umowy (Janusz tak twierdzi xD). Teraz dostalem oferte pracy za granica wiec powiedziałem #!$%@?, ze wypowiadam to mieszkanie i powołałem sie na klauzule tzw Force majeure, czyli sile wyższą no bo opuszczam Polske i w sumie to w dupie mam jego mieszkanie i tą umowe. Janusz twierdzi, że nie ma czegos takiego i tak musze płacić do stycznia 2023 xdd. Powiedzialem mu, ze chyba go #!$%@? i dodalem, ze nie zycze sobie zadnego kontaktu z jego strony bo uznam to za stalking i zglosze na policje nekanie.

I teraz pytanie do ekspertow - co robic? Jakie groza mi konsekwencje jak po prostu wyprowadze sie z mieszkania 31 maja, zostawie klucze pod wycieraczka i przestane placic? Bede za granica, poza krajem UE, wiec nie ma #!$%@?, ze Janusz mnie znajdzie. Jeszcze gdzieś wyczytałem, że generalnie to wszystkie pozwy ewentualnie trzeba skladac tam, gdzie bede mieszkal, czyli w moim przypadku od czerwca 2022 w Zurychu xd Juz widze, jak Janusz sklada pozew do sądu w Zurychu o platnosc za kawalerke we Wroclawiu. Dodatkowo zamykam konto bankowe w Polsce, wymeldowuje sie z adresu meldunkowego w Polsce.

Jak widzicie taki plan?

#prawo #wynajem #nieruchomosci #mieszkanie #wroclaw #mieszkaniedeweloperskie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #627d038bc49412760e0d8790
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 102
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Może jakbyś nie był agresywny wobec "#!$%@? Janusza" tylko powiedział jak normalny człowiek jaka jest sytuacja to może wspólnie wypracowalibyście jakieś rozwiązanie. Może zgodziłby się na przykład na to, żebyś zapłacił za tylko za kolejne kilka miesięcy dopóki nie znajdzie nowego najemcy. Bo prawda jest taka, że po umowa jest dla obu stron, dla ciebie, żebyś mógł spokojnie mieszkać i cię Janusz nie wyrzucił a dla niego, żeby mógł spokojnie
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Jak będzie mu się chciało, to prędzej czy później Cię dojedzie z odsetkami i kosztami sądowymi/komorniczymi, chociażby w czasie, kiedy zaczniesz dostawać swoją polską emeryturę. Może Ci się wydawać, że dług ulegnie przedawnieniu po latach, ale tak nie będzie, jeśli Januszowi będzie się chciało i nie przegapi terminów (niektóre firmy mają do tego specjalnie dedykowane działy i przedłużenie następuje automatycznie).
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: OP-ie co trzeba w życiu umieć robić, by dostać zajebistą pracę w Zürich, a jednocześnie mieć organiczny wstręt do dokumentów prawnych?
Umowę z nowym pracodawcą ze Szwajcarii mam nadzieję przeczytałeś uważnie, czy tylko kwotę 'brutto' bez odliczeń xD
  • Odpowiedz
W tej chwili jest takie zapotrzebowanie na mieszkania, że spokojnie znajdziesz kogoś w tydzień i będzie po temacie. Jak olejesz temat to sprawa będzie ciągnęła się latami.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
Niezły dzban z OPa. Podpisuje umowę a teraz się dziwi, że ktoś żąda jej przestrzegania.
Dojedzie cię z komornikiem gdzie dodatkowo zapłacisz koszty sądowe i egzekucyjne i tyle będzie z twojego rumakowania dzieciaku.

Na drugi raz może się nauczysz, że życie nie kręci się wokół ciebie i w takich sytuacjach to ty musisz się dogadać jak chcesz wcześniej rozwiązać umowę.
Zmiana miejsca zamieszkania to żadna siła wyższa i można podpisać umowę na
  • Odpowiedz
@trele12: co do zasady, okres wypowiedzenia nie musi być nigdy ujęty w umowie cywilnoprawnej
W przypadku umowy na czas nieokreślony, obowiązują przepisy kc, ale nie chce z głowy rzucać terminami, wydaje mi się ze są to 1 miesiąc w pierwszym roku, 2 miesiące w drugim roku trwania, oraz 3 miesiące w 3 i dalszych latach, ale musiałbyś to sprawdzić dla pewności.
Nie zajmuje się prawem zawodowo, wiem tyle co pamietam ze
  • Odpowiedz
interesują mnie jedynie ewentualne konsekwencje dla mnie


@AnonimoweMirkoWyznania:

- spłata czynszu do końca umowy + odsetki ustawowe, obecnie ponad 10%

ze mnie dopadnie jakiś sąd lub komornik w Zurychu


@AnonimoweMirkoWyznania: za 5 lat wrócisz, dług będzie czekał i dojrzewał. Trafisz na liste dłużników i już nie weźmiesz umowy na abonament (telefon, internet, tv) czy kredytu.

a rozprawa w Zurychu to nie problem, bo wszystkie koszty pokrywa przegrany xDD wiec sobie
  • Odpowiedz