Wpis z mikrobloga

Odstawianie od piersi dwulatka to niełatwa sztuka. Potrafi się sam dobrać do zestawu, wyciąga, łapie, szczypie i umie głośno krzyczeć "cycek". W nocy trzeba spać w golfie oraz na brzuchu, jednocześnie cierpliwie podchodząc do wymuszania mleka płaczem i jękami. Na szczęście bidon z naparem lipowym pomaga. To już czas... Jestem wymęczona fizycznie i przebodzcowana. Dałam swemu dziecku bardzo duzo przez te 24 miesiące, co napawa mnie zadowoleniem, ale to koniec.


#dzieci #rodzice #karmieniepiersia #zwiazki #ciemnamama
Pobierz ciemnienie - Odstawianie od piersi dwulatka to niełatwa sztuka. Potrafi się sam dobra...
źródło: comment_1644140153OkGo7bHzHm09dtrHPIbjXu.jpg
  • 131
@crazykokos: podaje dziecku ciepła herbate lub wodę z bidonu, bo mówi że chce pić (jest to wyraźnie napisane, potrójni magistrzy powinni chyba umieć czytać) xd To zamiast mleka matki. Dziecko wybudza się, siada i zaczyna płakać, jęczeć o pierś, ale jej nie dostaje, tylko jest przytulane i uspokajane przez rodziców, aż usnie.

Więc wsadz sobie w czoko te teksty o niepedagogicznym podejściu, chodząca teorio z piątka w indexie xd

Mnie takie
via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@ciemnienie: Czułość i bliskość są w tak małym wieku najważniejsze. Bardzo dobrze, ze tak robisz.

Jakoś nie zauważyłam tego we wpisie i rzuciło mi się w oczy „krzyki i jęki” a Ty popijasz herbatke

@crazykokos: i to jest też problem was, teoretyków. Widzicie jeden fragment, czy w życiu czy w necie i dorabiacie cała teorię, jak to dziecko jest niby wychowywane. Dziecko ryczy na środku drogi to na pewno matka
@crazykokos: to wynika z logicznego ciągu zdania. Jeśli nie byłaś pewna, to może warto dopytać, zanim kogoś posądzisz o coś tak poważnego, jak znęcanie się psychiczne nad dzieckiem, hmmm?

Widać, że masz jakiś problem. Naczytałaś się wpisów o jakiś madkach w internecie, coś zobaczyłaś na ulicy i na tej podstawie doklejasz łatkę każdemu. Ani to naukowe, ani pouczające, co najwyżej zabawne. Pani Teorio xd
@ciemnienie: Oczywiście, ze nie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ty wyszłaś na idiotkę, bo się triggerujesz a ja jestem spokojna i rozmawiam.
Nie masz o czymś pojęcia i to wzbudza w Tobie zlosc. Naturalny mechanizm.
To nie moja wina, ze napisałaś wpis w taki w nie inny sposób i ktoś mógł go ocenić w taki a nie inny sposób.
Mamy wolność słowa i poglądów ( ͡° ͜