[p.....k]

Zawsze mnie rozwala jak słyszę, że jakiś pracownik popełnił błąd, zmarnował jakiś materiał czy tam #!$%@?ł ze dwa produkty i jest gruba januszowa napinka, potrącanie z pensji, obcięcie wszystkich bonusów łącznie z dodatkowymi minutami na sranie, sprawa w sądzie i nie wiadomo co, a potem sobie przypominam jak takie kwestie wyglądają w świecie #programista15k

- no tak mamy buga, który popsuł transakcji na 200k
- że Tomek z Bartkiem zrobili buga? Nie no po prostu mamy buga, bug się zrobił
- ale to poprawimy w tym sprincie
- albo kolejnym
- najpóźniej za dwa
- hm skomplikowana sprawa - po prostu powiedzcie klientom żeby nie robili takich transakcji

I wszystko w godzinach pracy, bez napinki, największe konsekwencje to chyba zostanie po godzinach żeby dociągnąć i zdeployować temat xD

Oczywiście wiem, że i w tej branży znajdą się grube fuckupy, które się nawet więzieniem skończyły - różne rzeczy programują programiści, ale nie oszukujmy się - tak właśnie wygląda rzeczywistość w 90% korpo. Codziennie coś #!$%@? i płacą nam za poprawę tego co zepsuliśmy, a jak jesteśmy szybcy w poprawianiu to nawet się nikt nie dowie i jeszcze premia i awans będzie xD

Przecież taki klasyczny janusz musi po nocach śnić koszmary w tym stylu
#dziendobry #heheszki #truestory #pracbaza

[lktr1]

@powaznyczlowiek: przypominam że w it też istnieją janusze ( ͡° ͜ʖ ͡°)

podobno w kołchozie filipiaka trzeba samemu biurka sobie kupować ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[p.....k]

@lktr1: dementuje ( ͡° ͜ʖ ͡°) pracowałem tam

[niestrollowany_w_38_walkach]

Normalna robota, my normalnie kalkulujemy w wycenach że ludzie są tylko ludźmi i na bank coś zjebią :) póki dla klienta cena jest ok nie ma co się napinać.

[Antyestabilishtamentarianin]

@powaznyczlowiek: Dałbyś radę podać jakiś przykład, który skończył się więzieniem? Zaciekawiło mnie to:P

[Infamiee]

@powaznyczlowiek: ale bugi to nie są błędy tylko programistów tylko całego procesu. Normalnie funkcjonalność musi przejść przez wiele etapów żeby trafiła na produkcję więc wina nie leży tylko na jednej osobie. Po ryju za to pewnie dostają leaderzy, bo to oni są odpowiedzialni za cały swój zespół i proces, a oni już mogą mieć jechane po pensjach za słabe wyniki a dostają ich raczej dużo więcej niż przeciętny pionek w ich

[p.....k]

@Infamiee: ale ja o tym właśnie mówię - jak Arek #!$%@?, w wąskim przejściu, paleciakiem w maszynę to jest wina Arka i Arek żegna się z premiami i połową wypłaty. Jak Arkadiusz wywoła "tę dziwną funkcję z legacy" i nie sprawdzi co się stało to winny jest
* Proces
* Code review'erzy
* Testerzy
* Team leader
* Byli pracownicy od legacy
* Twórca biblioteki, z której korzysta ta funkcja
*

[kaarp]

@powaznyczlowiek: w pierwszej firmie w jakiej pracowałem, chłop skasował backup bazy danych od klienta, której wyrobienie trwa dwa tygodnie i zablokował wszystkie procesy narażając firmę na paredziesiąt tysięcy złotych kary. Chwile po tym spotkanie "Hej mamy dwa tygodnie przestoju bez bazy bo się zepsuła, dzięki temu dociągniemy jeszcze ze dwie funkcjonalności. Wine bierze na siebie managment bo ewidentnie chłop co skasował nie został odpowiednio przeszkolony, a usunięcie bazy wiązało się z