Aktywne Wpisy
njdnsjdnjs +17
mam takie fazy na jedzenie, które mogłabym jeść codziennie i tylko to i aż do porzygu. były to ostatnio:
- parówki (ok. 2 miesiące, to był twardy zawodnik, jadłam w każdej konfiguracji i zestawieniu i nawet nie mam ich tak bardzo dość)
- jajecznica
- kinderki
- wędlina sopocka
Aktualnie jest to lazania z Auchana. ja się już nawet nie powstrzymuje. moje myśli krążą tylko wokół niej. ciekawe co będzie następne.
- parówki (ok. 2 miesiące, to był twardy zawodnik, jadłam w każdej konfiguracji i zestawieniu i nawet nie mam ich tak bardzo dość)
- jajecznica
- kinderki
- wędlina sopocka
Aktualnie jest to lazania z Auchana. ja się już nawet nie powstrzymuje. moje myśli krążą tylko wokół niej. ciekawe co będzie następne.
Wśród moich znajomych jakiś odwrotny trend względem tego ogólnego, prawie każdy chce mieszkać na wiosce. Ja z kolei od zawsze wolałem miasto, bo nie chce do Kauflandu jechać pół godziny i robić non stop przy domku.
#nieruchomosci #przemysleniazdupy
#nieruchomosci #przemysleniazdupy
Weekendowy wypad nad Bodensee. Po kreceniu km ciagle w Szwajcarii, gdzie podjazdy to norma, jeziorko jakies dziwnie plaskie - 400m podjazdow spokojnie sie robilo na 10km, a tu tyle po ponad 100 ledwo sie ukulalo.
Drugiego dnia obudzila nas przed 7 burza, mimo ze 3 prognozy mowily ze bedzie od 15.. Zwinelismy sie nim lunelo, przeczekalismy na 2h sniadaniu i potem dokulalismy sie krotka droga na start, do auta.
W sumie rundke moge polecic, choc czuc roznice nawierzchni miedzy Szwajcaria a reszta (albo moj zadek sie tak przyzwyczail). Troche szutrow, ale krotkie odcinki. Nie mniej starczyly do zaliczenia szlifa pod sam koniec.
#rowerowyrownik #szwajcaria #kwadraty #niemcy #bodensee
Skrypt | Statystyki
@Akira: Zalezy jak liczyc "cale" ;) Jak z odbiciem na Stein am Rhein, to nie naraz, bo w sobote dupa z pogoda. Ale ogolnie podstawowa rundke zrobilismy - rzuc okiem na tracki ze Stravy.
Zalezy ile dzieciaki maja, ile pedaluja a ile musisz
@Akira: Zalezy od wariantow. Jak dla mnie ten odcinek Konstanz - Stein am Rhein to juz nie jezioro, a sam Ren.. Wiec mozna dyskutowac. Zreszta w necie rozne liczby podaja. My Stein am Rhein - Konstanz zrobilismy juz przy okazji innej wycieczki, wiec nie mielismy parcia na ten kawałek.