Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jestem tu od prawie 11 lat ale pierwszy raz czuje że muszę coś z anonimowych napisać
Różowy pasek, 30 lat, po rozwodzie, dziecko 2 lata
Mój ex zniszczył nasze 7 letnie małżeństwo bo nie akceptował że urodzi się nam córka, do tego stopnia że skończyło się rozwodem z orzeczeniem o jego winie...
Dziecko praktycznie nie zna ojca bo on ją odwiedza co 3 miesiące
Obecna jego partnerka ma 2 synów których on traktuje jak własnych
Kiedyś wprost mi powiedział że zawiódł sie na mnie bo urodziłam córkę... Stałam się zerem w jego oczach
Na dzień dzisiejszy: pracuję w zawodzie za najniższą krajową w mieście powiatowym - umowa na zastępstwo po znajomosci, do pracy mam 50km, nie mam życia prywatnego bo córka z nikim nie chce zostać po całym dniu w żłobku, musiałam się wyprowadzić na wieś więc wszędzie daleko, moi rodzice pracują i mimo szczerych chceci z ich strony nie zawsze są w stanie mi pomóc, do tego wizyty u psychologa bo mąż znęcał się psychicznie i fizycznie (to że byłam w ciąży mu nie przeszkadzało)
Moje marzenia to tylko albo aż żeby przestać bać się ludzi (on zniszczył mi psychike) i powrót do dawnych warunków pracy i żeby córka na tyle ile mi się uda była szczęśliwa
Jeśli tu dotarłeś to dziękuję

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60f2dd80072fc8000a3ae3ce
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Przekaż darowiznę
  • 134
@AnonimoweMirkoWyznania jakby twój ex chodził do szkoły to by wiedział, że to plemnik decyduje o płci, a nie komórka jajowa. Życzę Ci powodzenia, bo sam mam dwie córki i nie jest łatwo mimo, że wychowujemy je wspólnie. Na pewno stworzysz piękną więź między Tobą a malutka, a stary może płacić alimenty.

Ps. Osobiście też miałem nadzieję na syna, jak każdy facet, ale cieszę się z obrotu sprawy i kocham mój babiniec
@AnonimoweMirkoWyznania: przecież to wina jego plemników. Kobieta nie ma wpływu na płeć. Mogłaś mu powiedzieć, ze nie jest prawdziwym facetem bo nie umie spłodzic syna. ( ͡° ͜ʖ ͡°)Ale sama znam takiego jednego #!$%@? co odrzucił dziecko że względu na płeć... Ciężko mi sobie wyobrazić co tacy ludzie mają w głowie. Najlepsze jest to, że teraz naprawia relacje z córką po 20 latach. ( ͡° ͜
@AnonimoweMirkoWyznania: Poza tym że sytuacja nie jest śmieszna, to trochę XD. Moja babcia miała jakąś dziwną mentalność, że żona powinna mężowi "dać syna", jak się urodziłam ja, a potem moja siostra, to ponoć dzwoniła do mojego taty i pocieszała go, że "no trudno, dobrze że chociaż zdrowe", albo "następnym razem się uda". XD No ale to była moja babcia z poprzednio-poprzedniego pokolenia, nie wyobrażam sobie w dzisiejszych czasach mieć takiej mentalności.
@AnonimoweMirkoWyznania trzymaj się tam mirabela, jak potrzebujesz się wygadać o poerdolach to wal śmiało.

Pamiętaj, że nie jesteś niczemu winna i, że każdy okres jest przejściowy. Minęła przemoc, minie i ten #!$%@? czas. Również zniszczona psychika po czymś takim nie jest na zawsze, uwierz mi, coś o tym wiem :)

Pamiętaj, że mała będzie ci turbo wdzięczna i on tego nigdy nie zazna jak dorośnie. Zacznij pracować z młodą, żeby nauczyła się