Wpis z mikrobloga

@lecho182: mam znajomego który ostatni zmienił auto na nowsze i teraz nic nie robi tylko jeździ xD gdzie nie jestem i o której to zawsze go gdzieś widzę i oczywiście jak rusza to obroty do odcięcia a wydech robi bruuum i słychać go jeszcze kilometr dalej xD
@lecho182: ja spieprzyłem z tego miasta między innymi z tego powodu, szerokie arterie po dwa pasy ruchu i małpom odbiera rozum i muszą jechać 99.9 km/h by przypadkiem prawka z laysów nie stracić. Niestety gdzie by w Polskę się nie przeprowadzić to jest podobnie, przynajmniej tu gdzie mieszkam jest ciasna zabudowa i "podchwytliwe" skrzyżowania więc nie ma miejsca aby się rozpędzić choć i tak trafi się jakiś cep co musi wszystkim
@lecho182 ja to się bardziej zastanawiam po co się tam pchacie do centrów miast. Poupychane mieszkania obok siebie, często okno w okno albo z widokiem na śmierdząca ulice, zero prywatności, jak w kurniku. Co Was tam ciągnie?
@shikalukime: #!$%@? bo to właśnie w tym poście chodzi mi się wydaje i ja np tak uważam.

Masz mercedesa GT r spoko niech drze ryja bo auto za ponad 1 mln złotych, McLaren 765lt spoko.

Te auta przynajmniej wyglądają...

U mnie na mojej wsi to gość ma civica 1.4 wydech jakby 500 koni w tym było.

Na mieście w piątek same Audi A3 i a4ki po 10-30 tysięcy z wydechami jakby
@lecho182: Najlepsi są motocykliści których czasami na pół dzielnicy słychać. Dla mnie 100% pewne jest że rekompensują sobie oni tym pierdzeniem braki w przyrodzeniu i trochę mi ich żal. No i są #!$%@? bo nikogo normalnego nie jara to, że jego motorynka jest głośniejsza od startującego samolotu.