Wpis z mikrobloga

Siema. Tu leniwy ulaniec ( ͡° ͜ʖ ͡°) Kiedyś podchodziłem do diety ale w między czasie samo spadło dzięki unikaniu słodyczy i słodzonych napoi oraz obżarstwa z 80 do 72. Ostatnio miałem okres hulaj dusza jem co chcę czytaj piwko kebaby paluszki czipsy i batoniki. Przy 179cm ( ͡° ͜ʖ ͡°) dobiłem właśnie do dumnych 79-81kg (zależnie od dnia), tłuszcz to głównie kabza, boczki i lekko "klata", na siłce ćwiczyłem max 2 msc w życiu. Chcę się ogarnąć ale kilka tyg temu dieta nie pykła bo byłem notorycznie głodny zwłaszcza wieczorem bo w nawyk mi weszło skromne jedzenie rano i po południu a nadrabianie na wieczór. Wyliczyłem sobie zapotrzebowanie 2700kcal i jadłem 350 mniej czyli 2350 ale dobił mnie ten głód i się męczyłem, do tego majówka i parę innych wymówek i olałem chwilowo temat. Teraz chcę się ogarnąć i zrzucić bęben i zbudować ramiona barki i klatę. Pracuje fizycznie jako kurier więc zrobię te 20-30k kroków dziennie czasem coś cięższego ponoszę, ogólnie to się nie męczę a praca to max 8h dziennie, chcę ćwiczyć siłowo co 2 dzień na początku w domu z jakimś podstawowym sprzętem. Łatwo nie będzie porzucić całkiem alko które gości u mnie prawie codziennie :( i tych #!$%@? ciągotek do smakołyków po całym dniu, ale chcę to zmienić. Moje pytanie to czy te kcal to nie za mało biorąc pod uwagę fizyczną pracę i uczucie głodu między posiłkami (3-3,5h przerwy, 4x585kcal) ? Jakieś rady praktyczne tych którym się udaje/udało ogarnąć ? #redukcja #silownia #dieta
  • 4
@mathia963: Proponuje sprawdzic ile kalorii ma alkohol, wtedy byc moze stwierdzisz, ze zamiast niego warto zjesc cos. Uczucie głodu to w 90% przypadków tylko twoje wyimaginowane poczucie, że teraz musisz coś zjeść. Pierwszy tydzień jest najgorszy, też mi było cięzko zejsc na 2k kalorii, obecnie potrafie miec dni po nawet 1200. Pij dużo wody przed posiłkami jak i w trakcie dnia by podtrzymac uczucie pelnego brzucha. Ja osobiście równieź odłożyłem sniadanie