Wpis z mikrobloga

@tylkoponsfw: Kurde. Powiem Ci, ze mi pomogło dopiero wsparcie odpowiedniej drugiej osoby w połączeniu z farmakologia. Gdy odstawiłem leki, to były nawroty, ale moja żona natychmiast zauważała kiedy to się zaczyna i jakoś intuicyjnie udawało w większości przypadku mi pomoc i zdusić to #!$%@?. Pierwszy krok, to kontakt ze specjalista. Skoro jesteś świadomy problemu to już chyba bardzo dużo. A potem musisz pracować nad sobą. Podziel się tym z kimś bliskim
  • Odpowiedz
@tylkoponsfw: dlatego osoba ktora bedzie z toba nad tym pracować bedzie tlumaczyc ci ze twoje lęki sa nieuzasadnione,ze nic sie nie stanie itd. mimo wszystko sprobuj pomedytowac,poczytaj o oddychaniu kwadratowym,moze troszeczke ci pomoze. Twoja praca nad soba pod okiem psychologa napewno ci pomoze to wyciszyc.
  • Odpowiedz
@Shely: wyżej źle napisalem, że mam lęk z tym że będzie źle, bardziej mi chodziło o to że mam lęk przed tym że jak zrobie coś wbrew planowi dnia to te myśli po prostu mi nie dadzą spokoju i tak czy siak będę musiał to zrobic bo za dlugo z tymi natrętnymi myślami to nie da sie
  • Odpowiedz