Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Mam problem z głębokością przysiadu od kiedy poszerzyłem rozstaw nóg. Jestem w stanie zrobić low bar squat do głębokości widocznej na zdjęciu. Wcześniej myślałem że to problem z kulszowo-goleniowym i przez 3 tygodnie rozciągałem te mięśnie przez ponad 30 minut dziennie i nie zauważyłem żadnej zmiany w przysiadzie, przez co trochę poczułem, że to strata czasu. Schodząc do tej głębokości czuję dyskomfort/lekki ból na pachwinach w okolicach hip flexor, ciężko mi to dokładnie opisać. Trochę jakby mi rozrywało biodra. Przez najbliższe 2-3 miesiące nie będę mógł podejść do fizjo. Czy może ktoś miałby jakiś pomysł gdzie dalej powinienem szukać przyczyny?

#mirkokoksy #mikrokoksy
Pobierz
źródło: comment_15812663520iViP8JVgEOlt6UaBRZ5CV.jpg
  • 9
@obiwan: mam to samo, 12 tygodni u fizjo trwa naprawa, problem złożony, u mnie konkretnie grupa kulszowo-goleniowa i #!$%@? mobilność bioder, generalnie cała tylna taśma jest ze sobą połączona wiec ciężko przez internet to zdiagnozować
@obiwan: powodem może być konflikt panewkowo-udowy albo Hip Flexor Strain, zarzucam Ci filmik jak trochę sobie pomóc KLIK.

Ja mam zdiagnozowane hip impingement, dlatego przysiady tylko do ławki i nie niżej, bo biodra mnie tak bolą, że potem nie mogę chodzić.
Trochę pomogło wyciąganie stawu i luzowanie, ale potem bolało jeszcze bardziej więc nie robię.
@Poemat: czyli jakis ankle mobility + iliopsoas stretch (jak tu) czy bardziej np. pileczke tam wsadzic i masowac?

@Inatine: i tu znowu klasycznie: wczesniej znalazlem info, ze jak boli hip flexor to trzeba stretching robic i znalazlem konkrente cwiczenia np. 1/2 kneeling strech, a tutaj gosc mowi, ze jak boli to nie wolno rozciagac tylko trzeba wzmacniac :D ale sprobuje powzmacniac przez jakis czas, moze faktycznie w tym lezy