Jedną z podstawowych różnić między większością [1] cywilnych maszyn a motocyklami #motogp, jest kierunek obrotu wału korbowego. Jeśli podejdziemy z prawej strony motocykla klasy MotoGP, to wał korbowy będzie obracał się przeciwnie do ruchu wskazówek zegara i przeciwnie do ruchu obrotu kół jezdnych. Chodzi o efekt żyroskopowy i zniwelowanie momentów żyroskopowych działających na motocykl. Jeśli koła i wał kręciłyby się w tym samym kierunku, to momenty ulegałyby zsumowaniu utrudniając zmiany kierunku ruchu motocykla. Myślę, ze nie będę tu opowiadał o zasadzie zachowania momentu pędu i efekcie żyroskopowym, lepiej zrobi to Adam Słodowy a w bardziej rozbudowanej formie ten pan..
Zmiana kierunku obrotu wału korbowego stałą się jeszcze bardziej potrzebną z wprowadzeniem silników big-bang (poświecę im osobną motonotkę) i wałów cross-plane (w przypadku silników rzędowych). Tego typu wały są po prostu cięższe, mają większy moment bezwładności i przez to generują większe momenty żyroskopowe.
Efektem ubocznym odwrócenia kierunku pracy wału korbowego jest zniwelowanie skłonności motocykla do wheelie. Podobnie jak w ruchu prostoliniowym, gdy chcemy coś przyspieszyć, gdy odczuwamy próbującą nam w tym przeszkodzić siłę bezwładności, tak tutaj próbie "zwiększenia obrotów" wału korbowego (a więc nadaniu mu przyspieszenia kątowego) sprzeciwia się moment. Łatwo go zauważyć w motocyklach z silnikami ustawionymi wzdłużnie, gdy po "dodaniu gazu", motocykl próbuje się przewrócić na bok. Przy silniku poprzecznie tego nie czuć, bo moment jest rozkładany jako reakcje podpór, czyli w tym przypadku kół motocykla.
Niestety nie ma nic za darmo. Typowy silnik motocyklowy ma wał korbowy i dwa wałki w skrzyni biegów (sprzęgłowy i zdawczy). Jeśli chcemy by wał obracał się w przeciwnym kierunku niż koła, to musimy mieć dodatkowe koło zębate. A to niestety kolejne straty mechaniczne wynoszące około 2%.
AFAIK w tej chwili wszystkie maszyny startujące w MotoGP mają wał wirujący "do tyłu." W przypadku #wsbk, chyba tylko Panigale V4 ma taki układ.
[1] Bez problemu można znaleźć cywilne silniki z odwróconym kierunkiem obrotów wału - np. rodzina #kawasaki GPZ500, ER-5, EN-5, KLE 500 (tam wał korbowy i wałek sprzęgłowy łączy przekładnia łańcuchowa). Łatwo je poznać po napinaczu łańcucha rozrządu wystającym z przodu silnika.
Autorski tag #motonotki
Jedną z podstawowych różnić między większością [1] cywilnych maszyn a motocyklami #motogp, jest kierunek obrotu wału korbowego.
Jeśli podejdziemy z prawej strony motocykla klasy MotoGP, to wał korbowy będzie obracał się przeciwnie do ruchu wskazówek zegara i przeciwnie do ruchu obrotu kół jezdnych.
Chodzi o efekt żyroskopowy i zniwelowanie momentów żyroskopowych działających na motocykl. Jeśli koła i wał kręciłyby się w tym samym kierunku, to momenty ulegałyby zsumowaniu utrudniając zmiany kierunku ruchu motocykla. Myślę, ze nie będę tu opowiadał o zasadzie zachowania momentu pędu i efekcie żyroskopowym, lepiej zrobi to Adam Słodowy a w bardziej rozbudowanej formie ten pan..
Zmiana kierunku obrotu wału korbowego stałą się jeszcze bardziej potrzebną z wprowadzeniem silników big-bang (poświecę im osobną motonotkę) i wałów cross-plane (w przypadku silników rzędowych). Tego typu wały są po prostu cięższe, mają większy moment bezwładności i przez to generują większe momenty żyroskopowe.
Efektem ubocznym odwrócenia kierunku pracy wału korbowego jest zniwelowanie skłonności motocykla do wheelie. Podobnie jak w ruchu prostoliniowym, gdy chcemy coś przyspieszyć, gdy odczuwamy próbującą nam w tym przeszkodzić siłę bezwładności, tak tutaj próbie "zwiększenia obrotów" wału korbowego (a więc nadaniu mu przyspieszenia kątowego) sprzeciwia się moment. Łatwo go zauważyć w motocyklach z silnikami ustawionymi wzdłużnie, gdy po "dodaniu gazu", motocykl próbuje się przewrócić na bok. Przy silniku poprzecznie tego nie czuć, bo moment jest rozkładany jako reakcje podpór, czyli w tym przypadku kół motocykla.
Niestety nie ma nic za darmo. Typowy silnik motocyklowy ma wał korbowy i dwa wałki w skrzyni biegów (sprzęgłowy i zdawczy). Jeśli chcemy by wał obracał się w przeciwnym kierunku niż koła, to musimy mieć dodatkowe koło zębate. A to niestety kolejne straty mechaniczne wynoszące około 2%.
AFAIK w tej chwili wszystkie maszyny startujące w MotoGP mają wał wirujący "do tyłu." W przypadku #wsbk, chyba tylko Panigale V4 ma taki układ.
[1] Bez problemu można znaleźć cywilne silniki z odwróconym kierunkiem obrotów wału - np. rodzina #kawasaki GPZ500, ER-5, EN-5, KLE 500 (tam wał korbowy i wałek sprzęgłowy łączy przekładnia łańcuchowa). Łatwo je poznać po napinaczu łańcucha rozrządu wystającym z przodu silnika.
#mechanika #motocykle
źródło: comment_CjMVWT51pJYn1zlef3Q6jHUxrDZMHV9S.jpg
Pobierz@kwahoo2: i bardzo dobrze, po co to komu ( ͡° ͜ʖ ͡°)