Wpis z mikrobloga

  • 32
#!$%@? bylem dzis na treningu nog z qmpelą i pierwszy raz osobiscie przekonałem się o zezwierzęceniu trenerów personalnych. Jak na pierwsze siadanie wyszlo jej całkiem fajnie, 90 stopni w plaskich butach bez zawiniętej dupy. Trochę trudno bylo jej ogarnac balans przy jednoczesnym ruchu tylka w tył i kolan w przód ale wiadomo jakie są pierwsze razy. Gorzej bylo z martwym ciagiem i za #!$%@? jej nie potrafilem nauczyć tego ruchu. Robila cos ala hack squat z przodu, sztanga omijala kolana, a nie szła w lini prostej. Tu popelnilem bląd poprosilem trenera personalnego o pomoc xD, moze ma jakiś sposob objasnienia. Typo chętnie zaczął pomagać, nie zmienilo sie zbyt duzo sztanga dalej latala do przodu jak #!$%@?, dowiedzialem sie, ze to poprawna technika bo ma krótsze ręce czy coś xd. Skrytykowalem to bo #!$%@? no bez przesady, nie mam może papierka i idealnej techniki (robilem pokazforme możecie se obczaić, ale pracuje nad tym i nie twierdze ze wiem wszystko, no ale nie dam sobie wmówic jakichś farmazonów xd). Dyskusja przeniosla się na przysiad, dowiedzialem się, że nie można prostować stawu kolanowego do końca, a kolana nie mogą wychodzić poza linię palców (prostowanie łokci w wyciskaniu to samo, jak to robicie to #!$%@? z waszymi łokciami). Ogólnie złapałem lekkiego #!$%@? i zapytałem czy mógłby się doksztalcic na temat ćwiczeń złożonych bo to jakieś mity ze świata brosciene i gada głupoty na co on zawołał trenerkę "bikiniarę", a ta potwierdziła jego wersję xd. Zapytali też czy na suwnicy też prostuje kolana do końca xD. Powiedzcie czy ja jestem jakiś #!$%@?ęty? Nie nalozylem jej jakichs wielkich ciezarow (sztanga "patyk" i 2.5kg na stronę) chcialem delikatnie na jej prośbę wprowadzić do świata ciężarów, a usłyszałem, że ćwiczenia z trójboju to droga do kontuzji xdd, a pełen zakres ruchu nie buduje mięśni bo traci się napiecie. Teraz piję anaboliczny roztwór keratynowy na uspokojenie bo tam byłem gotów mu #!$%@?ć lepe na odmułę. Z fartem mordeczki na luzie ale tym razem ze spiną
#mikrokoksy #mirkokoksy #silownia #zalesie #boldupy #gownowpis
Kopinho - #!$%@? bylem dzis na treningu nog z qmpelą i pierwszy raz osobiscie przekon...

źródło: comment_8QzllOLEcSk64T2VZU7EqYzvDyKNko0F.jpg

Pobierz
  • 34
  • Odpowiedz
@Kopinho: Nie znam się na tym za #!$%@?, ale czy w podnoszeniu ciężarów nie chodzi o to, żeby mięśnie były ciągle napięte? A jak się prostuje staw, to one są mniej obciążone = mniej napięte?
  • Odpowiedz
via Android
  • 2
@absyntolut może to ma znaczenie jak się jest IFFB PRO wanna be, ale zdrowy człowiek powinien pracować w pełnym zakresie ruchu bo czemu nie? Podobno stawy mają tego nie wytrzymać xd, #!$%@? nieśmieszny żart
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@ChoNoTu #!$%@?łem się o tira ale to już wiesz xD. Tak to pracowalem, a wieczorami na zmiane rower/siłka i delikatne treningi wątroby w gronie przyjaciół. A tam mordo?
  • Odpowiedz
@Kopinho: Ja w sumie tez sie bede musial powoli rozejrzec za robota, bo ostatnio troche hajsu #!$%@? i jeszcze bede mial pewnie spore wydatki. Musze sie tez do lekarza zapisac, zeby sie dowiedziec czy moge juz cwiczyc. ogolnie to jestem troche zbugowany, bo po melanzu mialem bad tripa czy jak sie to zwie
  • Odpowiedz
@151346136: Z drugiej strony skad mial wiedziec czy gosc jest ogarniety czy jest lakiem? A tak to sie dowiedziedzial. Czasami tez zdarzaja sie ogarnieci trenerzy na silkach, ale z tego co slysze od innych to niestety rzadkosc
  • Odpowiedz
via Android
  • 2
@ChoNoTu #!$%@? na swoja furę 2800 na naprawe i 2500 na gaz i grozi mi teraz szkoda calkowita xD, kto tu kase #!$%@? mordo? Jakiej pracy szukasz?
  • Odpowiedz