Wpis z mikrobloga

@fan_comy: jak dajesz 5latce tylko lalkę i eksponujesz ją na środowisko w którym dziewczynki bawią się tylko lalkami, oraz utwierdzasz w słuszności takiej zabawy mówiąc "o jak ślicznie, ale będzie z ciebie dobra mamusia" to raczej trudno żeby się zbuntowała skoro nawet nie zna innego modelu. to dorośli rujnują dzieciaki. gdyby chłopca wrzucić w taką samą sytuację będzie podobnie. maluchy chcą tylko być kochane i akceptowane i odczuwają gratyfikację z prawidłowego
@fan_comy: Bionicle, ach. miałem 3 Rakshi, 4 Metru Nui, jednego karzełka z Metru Nui, nie pamiętam jak się ta seria nazywała, jednego Vahki, jednego Barraki, brat miał tylko jednego Toa (był starszy i tylko tego mu kupili zanim wyrósł).
jakie to były zajebiste zabawki, można było się #!$%@?ć, "odcinać" ręce i nogi, "niszczyć" zbroje, normalnie odlot
@Daleth2202 tak! Szczególnie te odcinanie rąk, nóg, walka tylko jedną ręką albo głową, która miała specjalne zęby do urywania kończyn, zbieranie zdobytej broni i obracanie jej przeciwko oponentowi, wszystko było kwestią wyobraźni. Wspaniała zabawa (ʘʘ)
@fan_comy ja lvl 11 pamietam jak budowalem pol dnia wieże w pokoju z Lego. Przyszedł mój młodszy brat lvl7 ijednym machnięciem ręki mi ją przewrócił. Mama nie wiedziala czym ma mnie przekonać żebym się z domu nie wyprowadzal. Jednak dzięki temu doświadczeniu nauczyłem się jak skutecznie grozić bratu aby więcej tej czynności nie powtórzył. Przydaje mi sie to do dziś w niektórych sytuacjach.
PS. Druga wieża byla stabilniejsza, to brat musial ją