[Reepo]

117 ze 120 rezydentów w szpitalu przy ulicy Kamieńskiego wypowiedziało klauzulę Opt-Out.
Tymczasem w komentarzach poważny rakcontent xddd
http://www.gazetawroclawska.pl/wiadomosci/a/w-szpitalu-przy-ul-kamienskiego-juz-nie-ma-kto-leczyc-ludzi,12830346/
#nfz #sluzbazdrowia #wroclaw #neuropa #rakcontent

[akazam00]

@Dutch: > Medycyna - w wariancie optymistycznym (oczywiście można po drodze wziąć 3 macierzyńskie, ale wg mojej wiedzy ze źródeł rezydenckich 4 lata to czas wystarczający na jej ukończenie) 6 + 1 + 4 = 11. Raptem 2,5 roku różnicy.

@Dutch:Nie wiem, jakie masz źródła rezydenckie ale opowiadasz totalne głupoty. Rezydenturę 4 letnia jest wyłącznie medycyna rodzinna; pozostałe są pięcioletnie albo w większości sześcioletnie. Każde zwolnienie lekarskie rezydenturę wydłuża, więc

[TheSuper]

@PurpleHaze: to niech lepiej 5 z tych dzieci skończy europeistykę i na 5 lat nie istnieje bezsensownie na rynku

[PurpleHaze]

@TheSuper: powalajaca sila argumentu...

[TheSuper]

@PurpleHaze: rzeczywistość. No ile masz kierunków z dupy? bezpieczeństwo narodowe, zarządzanie (znasz jakiegoś szefa po tym kierunku?), politologia itd..

[TheSuper]

@PurpleHaze: fajnie jakby coś znaczyło poświęcenie 5 lat życia. na wielu stanowiskach zarządczych wymagany jest mgr (może być turystyka) i doświadczenie. jakby studia były płatne zwiększyłyby się ich znaczenie i jakość. niezależnie co studiowałeś o ile byłeś studentem to sam dobrze wiesz ile przedmiotów było bezsensownych.

[PurpleHaze]

@TheSuper: no tak, ale czemu nie chcesz pociagnac tego dalej? Czemu nie zmuszac absolwentow technikow/zawodowek/szkol profilowanych do odrobienia wlozonych przez panstwo kosztow?
Przeciez oni tez masowo wyjezdzaja, opuszczaja kraj jako swiezo upieczeni absolwenci.
Badzmy konsekwetni.

Pewnie ze platne studia mialyby wplyw na jakosc, tylko jak pisalem wyzej.
Co z tymi ktorych na nie niestac? Co z ludzmi ktorzy zeby studiowac/utrzymac sie, brali kredyt studencki ktory teraz musza splacac? W przypadku platnych

[TheSuper]

@PurpleHaze: Myślisz, że wziąłem podczas swoich studiów jakiekolwiek pieniądze od rodziców?

[PurpleHaze]

@TheSuper: nie mierz wszystkich swoja miara.
Ty nie wziales, pracowales, miales jakiekolwiek inne zajecia/zrodlo dochodow.
Sproboj pracowac studiujac dziennie na kierunku na ktorym spedzasz po 8-10h na uczelni.
W normalnym wymiarze jest to awykonalne, zostaja ci korepetycje i dziwne etaty. Nie kazdy sie do tego nadaje.

[TheSuper]

@PurpleHaze: sam sobie odpowiadasz, nie każdy się nadaje

[hehenuanek]

@PurpleHaze: sam sobie odpowiadasz, nie każdy się nadaje

@TheSuper: A co studiowałeś, że połączyłeś pracę ze studiowanie?

Polibuda? rolny? Nie da się połączyć lekarskiego czy lekarsko-dentystycznego z pracowaniem. Nie jest to fizycznie wykonalne. Prawo czy filologia obca też nie bardzo, chyba że sie chce być #!$%@? magistrem.

[TheSuper]

@hehenuanek: to można wyjeżdżać latem Do pracy. Wszystko się da.

[s.....e]

@Reepo: @PurpleHaze: Niech płacą wszyscy jak na węgrzach http://biznes.onet.pl/wiadomosci/swiat/na-wegrzech-studia-sa-najdrozsze-na-swiecie-chyba-ze-po-nauce-zostanie-sie-10-lat-w/tq4ejf da się? Dajmy np. tylko 7-8 lat... Akurat na szczęście dużo #programista15k jak widzę po znajomych zostają w Polsce...
Ale lekarze chcą lecieć w #!$%@? i #!$%@?ć bo nie dostają 15k po 2 latach od skończeniu studiów (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞ (programiści też nie dostają ale przyszli lekarze tak myślą że każdy na dzień dobry w korpo tyle

[PurpleHaze]

@sad_pepe: chcialbys dostawac za normalny wymiar godzinowy po 2-2.5k przez 7 lat?
Zajebista opcja.

[hehenuanek]

@hehenuanek: to można wyjeżdżać latem Do pracy. Wszystko się da.

@TheSuper: Hm, nie wiem nie wiem - takiemu studentowi prawa bardziej się przyda praktyki lub staż (zazwyczaj słabo płatny lub wręcz darmowy) niż zrywanie szparagów.

Oczywiście, o ile ich stać na niezrywanie szparagów.

[hehenuanek]

Niech płacą wszyscy jak na węgrzach http://biznes.onet.pl/wiadomosci/swiat/na-wegrzech-studia-sa-najdrozsze-na-swiecie-chyba-ze-po-nauce-zostanie-sie-10-lat-w/tq4ejf da się?

@sad_pepe: Jak aspirujemy do roli biednego kraju-montowni jaką są Węgry to tak, da się. Ale nie aspirujemy.