Aktywne Wpisy
sezonowiec1 +159
Jestem właśnie w Sztokholmie, jak patrzę jak ta Szwecja upada to chciałbym żeby Polska tak samo upadała. To chyba ten sam poziom co Amerykanie na Twitterze piszący, że polska właśnie upada, bo mamy więźniów politycznych i inna pisowa propaganda xD
#bekazprawakow #4konserwy #urojeniaprawakoidalne
Zdjęcie bez żadnego kontekstu, dałem pierwsze lepsze
#bekazprawakow #4konserwy #urojeniaprawakoidalne
Zdjęcie bez żadnego kontekstu, dałem pierwsze lepsze
Mój dziadek zmarł w sierpniu 2021.
Wczoraj przy parkowaniu lekko zarysowałem sobie bok auta. Zarysowałem o słup na parkingu piętrowym, wiec ucierpiało tylko moje auto.
Jestem jego użytkownikiem i za niego płacę.
Powiedziałem rzecz jasna o tym rodzicom. Wczoraj miałem paskudny nastrój, bo walczę z #depresja . Ale Wczoraj było wyjątkowo nieprzyjemnie, plus właśnie ta sytuacja.
Rodzice oczywiście zaczęli pouczać, mówić wyłącznie o kosztach. W skrócie dołować mnie. Jeśli chodzi o same
Wczoraj przy parkowaniu lekko zarysowałem sobie bok auta. Zarysowałem o słup na parkingu piętrowym, wiec ucierpiało tylko moje auto.
Jestem jego użytkownikiem i za niego płacę.
Powiedziałem rzecz jasna o tym rodzicom. Wczoraj miałem paskudny nastrój, bo walczę z #depresja . Ale Wczoraj było wyjątkowo nieprzyjemnie, plus właśnie ta sytuacja.
Rodzice oczywiście zaczęli pouczać, mówić wyłącznie o kosztach. W skrócie dołować mnie. Jeśli chodzi o same
Moja obecna forma to jakaś masakra. Ruszyłem dzisiaj dość późno, bo o 05:25 i od razu założyłem krótszą trasę. Ciutkę poniżej zera, a smog szczęśliwie rozwiany więc znowu maska została w domu.
Szybko się przekonałem, że utrzymanie tempa lepszego niż 5:00/km będzie problemem, mimo że biegłem po niemal płaskiej trasie - puls co chwila 160 i więcej, po 2 km zastanawiałem się czy nie zawrócić... Nie zawróciłem, bo by piekarnia jeszcze była zamknięta ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jakoś wymęczyłem te 10 km, choć wydaje mi się że GPS nieco przeszacował długość trasy... Nie wiem czy jutro się porwę na bieganie - może jak gardło będzie bolało nieco mniej.
#sztafeta #biegajzwykopem #bieganie #enronczlapie #ruszkrakow #biegajwmasce
@enron Sprawdź czy poprawnie obliczyłeś(aś) nowy dystans do naszego celu (wg. twojego odejmowania przebigłeś(aś) 10.5km)
Do dodawania wpisów możesz użyć także dodatku aninim1133: http://ruszdupe.anonim1133.me
Podpowiedź:
14009.95 - 10.54 = 13999.41
Ale rzeczywiście czuję jednak konkretne osłabienie - wczoraj rano gardło napierniczało tak że mówić nie mogłem, dzisiaj już było lepiej.
Poza tym - w ogóle zimą się zawsze nieco wolniej biega ;)
za mało śpisz i za mało odpoczynku.
za mało śpisz i za mało odpoczynku.
@pestis: czy tygodnie odpoczywałem, to mało? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
powiem ci tak. ani mało ani dużo.
dużo w stosunku do tego, że cisnąłeś strasznie z tematem bez przerwy.
mało dla organizmu. bo powinno się robić przerwy częstsze i regularne.
wiem bo sam to przeżyłem i musiałem się z tym pogodzić.
przezwyciężyłem zapał i zawiesistość, i udało mi się włączyć lejce i odpoczywać mimo chęci, sił i zapału - warto.
No i oczywiście nie odpuszczę sobie przyjemności dłuższych weekendowych wybiegań ( ͡º ͜ʖ͡º)
u mnie pierwszym krokiem było dopuszczenie sobie biegania podczas ekstremalnej pogody: wichury, ulewy, oberwania chmur, gołoledź, - 25/30 stopniuff.
A ja właśnie brzuszki, przysiady z hantlami, jakieś tam bicepsy/tricepsy no i wiosła ( ͡° ͜ʖ ͡°)
patrząc na twoje zdjęcia zawsze wyglądasz przemęczony, wyczerpany, a wręcz wyeksploatowany.
patrząc na twoje zdjęcia zawsze wyglądasz przemęczony, wyczerpany, a wręcz wyeksploatowany.
@pestis: jasne, muszę tak zrobić - starość nie radość, a samym zajeżdżaniem się niewiele wskóram. Maksymalny cel kilometrażu rocznego już za pasem, a potem już nie mam po co żyłować bo i tak jeśli