Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Po ostatnim wpisie z wczoraj zasugerowano mi że mogę być #dda. Dotąd nawet nie wiedziałem, że takie coś istnieje, co dopiero że może dotyczyć mnie. Zacząłem trochę czytać i zgłębiać temat. Z 14 cech dda pasuje 9. Dużo, mało? Nie wiemj. Nie wiem też co teraz? Niby są jakieś mityngi czy spotkania (najbliższe 30 km od mojego miejsca zamieszkania), ale czy to coś da? Jest w ogóle sens się w to babrać? Mam masę wątpliwości (podobno to też typowe w przypadku dda). Ktoś z was może borykał się z podobnym problemem?
#pytanie #psychologia #alkoholizm

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 11
OP: @LordJan: Dzięki, ciekawa strona nawet mimo nie dającej się wyłączyć muzyki. Co do psychologa to może nie być takie łatwe na tym zadupiu gdzie mieszkam. Poza tym nie wiem jak się do tego zabrać. NFZ odpada, za dużo komplikacji które skutecznie by mnie zniechęciły. Może coś prywatnie ogarnę, ale czuję że to ponad moje siły ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Ten komentarz został dodany przez osobę
@AnonimoweMirkoWyznania: Co, tam jest jakaś muzyka? xD Jak dobrze mieć wszystko poblokowane - zawsze z możliwością wyłączenia dźwięku z danej karty :)
A wracając do tematu: ile masz lat, daleko do 'cywilizacji'? 'czuję że to ponad moje siły' - heh, #!$%@?... Obyś zrozumiał, że to może być konieczne. Ja musiałem dostać pewnym impulsem mocno po ryju.
@AnonimoweMirkoWyznania dda maja oddzielne terapie refundowane na NFZ w oddziałach terapii uzależnień i wspoluzaleznienia, polecam, ja już od... (dopiero teraz zdałam sobie z tego sprawę) prawie 1,5 roku na terapii jestem z przerwami i znacznie lepiej sobie radzę i umiem rozwiązywać problemy które kiedyś były dla mnie nie do rozwiązania
OP: @LordJan: Wybacz, wiem że marudzę i szukam wymówek, ale to naprawdę nie jest dla mnie łatwe. Muszę to jakoś zaplanować w sekrecie przed rodziną i znajomymi, bo gdyby się wydało to chyba bym się pochlastał. Mam 32 lata.

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: sokytsinolop
@AnonimoweMirkoWyznania w sali w której była terapia grupowa wisiała taka kartka ' Prawdziwa decyzja jest mierzona poprzez fakt podjęcia nowego działania. Jeśli nie ma działania – tak naprawdę nie podjąłeś decyzji.' moja matka powiedziała mi że 'od tej terapii to Ci się w głowie popierd*lilo', chociaż w rzeczywistości po prostu zaczęłam zdrowiec i przestałam zgadzać się na rzeczy które mi nie służą.
Jak nie masz sil na terapię to zacznij czytać książki
OP: @LordJan: Właśnie kogoś takiego mi brakuję, żeby mnie wziął i zaprowadził, potem bym to mógł sam ciągnąć. Najtrudniejszy pierwszy krok. Dziękuję tobie i @Inatine: za dobre słowa. Muszę się jeszcze z tym przespać i może jakoś zacząć wychodzić z dołka.

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Zkropkao_Na