Lista top10 zawodów w których autonomiczne roboty już teraz są lepsze od ludzi - magazynier - barman - żołnierz - farmaceuta - sadownik - saper - dziennikarz - sprzątaczka - analityk - kasjer
@pseudoefedryna: Co do barmana i dziennikarza to bym tak z dystansem podchodził, bo ten pierwszy poza samym podaniem robi też kilka innych rzeczy, a tego drugiego trzeba opłacić/zaszantażować.
@Wyrewolwerowanyrewolwer: dlaczego dziennikarza trzeba szantażować? od zbierania informacji i tak najlepsi są zwykli ludzie, automaty mogą zgłoszenia zebrać, przeanalizować i przygotować rzetelną notatkę prasową
PS Jak barman jest do towarzystwa to inna sprawa, ale w takim razie nie jest barmanem, tylko spowiednikiem i może zamiast kursu barmańskiego powinien studiować psychologię?
@pseudoefedryna: Bzdura. Z improwizowanymi ładunkami nie poradzi sobie żaden autonomiczny robot. Ludzie potrafią być cholernie pomysłowi w tej dziedzinie. Oczywiście autonomiczny robot nie dorównuje żołnierzowi - nie jest w stanie wykonać zdecydowanej większości rzeczy, które może zrobić człowiek. Bo strzelanie to tylko niewielki procent z zakresu rzeczy, które robi wojsko.
Ale teraz tak sobie czytam ten artykuł - gdzie tam jest napisane, że to autonomiczne roboty? Bo np żołnierze
zdziwisz się jak któregoś dnia wylecisz z roboty bo szef na Twoje miejsce kupi tańszego robota...
@pseudoefedryna: dzisiaj wszystko jest tańsze, tylko serwisowanie to koszt nieporównywalnie większy od zakupu. nie wykluczam, że robot może być lepszy (z wyjątkiem barmana, barman zawsze ++), ale nie znaczy, że ekonomiczniejszy ( ͡°͜ʖ͡°)
@pseudoefedryna: skąd takie przypuszczenie z dupy xD rolnik to i owszem, kombajny pierdoły, ale sadownik jeszcze na długo długo nie, nawet nie wiesz ile trzeba z jednym sadem się narobić żeby były jabłka [nawożenie, grabienie gałężi, które trzeb obciąć, przerywanie [czyli zrywanie niedojrzałych i chorch jabłek], no i wreszcie obieranie przy ktorym trzeba byc delikatnym]
@Francisco_dAnconia: to nie jest tylko kwestia tego artykułu który jest sprzed dwóch lat, powinnam uzupełnić źródła, ale nie mogę teraz znaleźć nic na szybko, roboty wojskowe, drony, a roboty saperskie i ratownicze to trochę co innego, dlatego są oddzielnie, ale potrafią same rozpoznawać cele i zagrożenia a następnie je likwidować i zabezpieczać żywych ludzi
@ehhhh: roboty potrafią być bardzo delikatne, a przycinanie gałęzi to pestka, wystarczy kilkumiesięczne szkolenie, żeby robot robił to lepiej... ale nie robi tylko ze względu na koszty, owoce i tak są już bardzo drogie, a gdyby dodać do tego koszt autonomicznych zmechanizowanych sadowników to ludzie musieliby przestać płacić podatki żeby nie umrzeć na awitaminozę
@pseudoefedryna: Moja droga, na stronie nr 3, odnoszącej się do żołnierzy, jest wzmianka i zdjęcie robota saperskiego, który jest używany zarówno w wojsku jak i w policji (bo to tego odnosi się strona nr 6). Te roboty nie potrafią samodzielnie rozpoznawać celów i zagrożeń, ani samodzielnie ich likwidować i zabezpieczać żywych ludzi. Piszę to jako żołnierz i saper.
@pseudoefedryna: byłaś kiedykoilwiek w sadzie? już kiedyś była moda na maszyny do przebierania jabłęk [wybieranie ładniejszych] i owszem, maszna potrafiła poznać po kolorze, aczkolwiek nie potrafiła być na tyle delikatna, żeby jabłek nie obić. no po prostu się nie da
@Francisco_dAnconia: te stare roboty nie, ale nowe potrafią wykrywać substancje chemiczne w powietrzu, lokalizować ich źródło, szacować masę, bezpiecznie przenosić lub detonować, ale ze względów ekonomicznych jeszcze nie używa ich się powszechnie, tak jak barmanów jeszcze nie zastąpiono, mimo że automaty potrafią dozować płyny z dokładnością do pikolitrów
Masz rację że jeżeli chodzi o zręczność i szybkie rozpoznawanie ładunków improwizowanych człowiek, doświadczony specjalista jest lepszy od robota, ale szkoda żeby taki
@pseudoefedryna: Wykrycie a zneutralizowanie to dwie różne rzeczy. O ile możemy przyjąć, niech Ci będzie, że robot samodzielnie potrafi wykryć ślady substancji w powietrzu (podobnie jak wyszkolony pies), to wszystkie inne czynności wykonuje sterowany przez człowieka. Zarówno przenoszenie jak i detonowanie musi być sterowane przez człowieka, ponieważ robot nie jest w stanie wziąć pod uwagę wszystkich możliwych czynników. Robotami sterują saperzy, nie inżynierowie czy programiści (w ogóle skąd taki pomysł?), bo
@pseudoefedryna: ale nie chodzi o uszczerbek na skorupce [wgl jaka skorupka, przecież to skórka xDD], tylko o to, że te wszystkie miększe jabłka [no pryzpominam tylko ze sa jabłka twarde i miekkie] w #!$%@? łatwo się obijają i delikatne przyciśnięcie lub mocniejsze przyłożenie do skrzynki zostawia obicie, które później gnije, zanim dojedzie do sklepu i ktoś zdąży je zjeść
- magazynier
- barman
- żołnierz
- farmaceuta
- sadownik
- saper
- dziennikarz
- sprzątaczka
- analityk
- kasjer
źródło:
http://www.marketwatch.com/story/9-jobs-robots-already-do-better-than-you-2014-01-27
#logistyka #alkohol #wojsko #medycyna #farmacja #rolnictwo #pirotechnika #chemia #dziennikarstwo #sprzatanie #informatyka #statystyka #biznes
#automatyzacja #automatyka #robotyka #mechatronika #pseudotyka
#!$%@? prawda, z robotem przy dobrym piwie nie porozmawiasz przy barze. a takich przykladow jest wiecej. samo nalanie to zadna sztuka.
PS Jak barman jest do towarzystwa to inna sprawa, ale w takim razie nie jest barmanem, tylko spowiednikiem i może zamiast kursu barmańskiego powinien studiować psychologię?
@pseudoefedryna: Bzdura. Z improwizowanymi ładunkami nie poradzi sobie żaden autonomiczny robot. Ludzie potrafią być cholernie pomysłowi w tej dziedzinie.
Oczywiście autonomiczny robot nie dorównuje żołnierzowi - nie jest w stanie wykonać zdecydowanej większości rzeczy, które może zrobić człowiek. Bo strzelanie to tylko niewielki procent z zakresu rzeczy, które robi wojsko.
Ale teraz tak sobie czytam ten artykuł - gdzie tam jest napisane, że to autonomiczne roboty? Bo np żołnierze
to brednie.
@pseudoefedryna: dzisiaj wszystko jest tańsze, tylko serwisowanie to koszt nieporównywalnie większy od zakupu.
nie wykluczam, że robot może być lepszy (z wyjątkiem barmana, barman zawsze ++), ale nie znaczy, że ekonomiczniejszy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@pseudoefedryna: skąd takie przypuszczenie z dupy xD rolnik to i owszem, kombajny pierdoły, ale sadownik jeszcze na długo długo nie, nawet nie wiesz ile trzeba z jednym sadem się narobić żeby były jabłka [nawożenie, grabienie gałężi, które trzeb obciąć, przerywanie [czyli zrywanie niedojrzałych i chorch jabłek], no i wreszcie obieranie przy ktorym trzeba byc delikatnym]
@Francisco_dAnconia: to nie jest tylko kwestia tego artykułu który jest sprzed dwóch lat, powinnam uzupełnić źródła, ale nie mogę teraz znaleźć nic na szybko, roboty wojskowe, drony, a roboty saperskie i ratownicze to trochę co innego, dlatego są oddzielnie, ale potrafią same rozpoznawać cele i zagrożenia a następnie je likwidować i zabezpieczać żywych ludzi
@ehhhh: roboty potrafią być bardzo delikatne, a przycinanie gałęzi to pestka, wystarczy kilkumiesięczne szkolenie, żeby robot robił to lepiej... ale nie robi tylko ze względu na koszty, owoce i tak są już bardzo drogie, a gdyby dodać do tego koszt autonomicznych zmechanizowanych sadowników to ludzie musieliby przestać płacić podatki żeby nie umrzeć na awitaminozę
Piszę to jako żołnierz i saper.
Masz rację że jeżeli chodzi o zręczność i szybkie rozpoznawanie ładunków improwizowanych człowiek, doświadczony specjalista jest lepszy od robota, ale szkoda żeby taki
Robotami sterują saperzy, nie inżynierowie czy programiści (w ogóle skąd taki pomysł?), bo