Wpis z mikrobloga

- Hej stary! Kopę lat! Widzę, że przypakowałeś od ostatniego czasu gdy cię widziałem. Wiesz, też zacząłem ostatnio dużo trenować. Chcę mieć mega bicepsy więc robię pompki w domu.
- To fajnie, ale w ten sposób trenujesz głównie mięśnie klatki piersiowej.
- No...teraz tak się zawziąłem by być przypakowany, że trenuję dzień w dzień do utraty tchu.
- Niepotrzebnie. Szkodzisz sobie. Mięśnie rosną tylko gdy odpoczywają po treningu....
- No stary, do tego hantlami w domu ze 200-300 razy zawsze #!$%@?ę. Jeszcze miesiąc i będę Pudzian!
- Wygląda na to, że masz za małe obciążenie. Spróbuj sztangielki o takiej wadzę, że dasz radę je podnieść maksymalnie 6-10 razy.
- Chcę mieć zarąbisty sześciopak, więc koncentruję się też na robieniu brzuszków i przysiadów.
- To super z tym, że sześciopak zależy bardziej od procentowego składu ciała. Przy 15% tkanki tłuszczowej sam się pojawi. Musisz zdecydować czy twoim celem jest nabranie masy mięśniowej czy zrzucenie tłuszczu. Te dwa cele wzajemnie się wykluczają.
- Spoko schudnę przy okazji. Jestem na diecie 1000 kalorii, piję zieloną kawę i jem parę innych suplementów diety. Szybko schudnę.
- Stary, dieta skrajnie niskokaloryczna jest niebezpieczna dla zdrowia. Potrzebujesz tych kalorii szczególnie, że chcesz przybrać na masie mięśniowej. Suplementy diety to ściema - albo nie mają potwierdzonego działania, albo działają minimanie.
- Spoko...i tak nie chciałem urosnąć.
- Ehh....weź ty poczytaj książkę czy coś na ten temat bo się marnujesz....

#silownia #mikrokoksy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

  • 11
@bios16: Byłem ostatnio na publicznej siłce i widzę że jakiś chudzielec kaleczy prostowanie na lince, mówię:
-"ej kolego łokcie bliżej i pracuj przedramionami"
gościu na to:
-"tak mi wygodniej", odpuściłem.
@Gavroche: Nie, po prostu broscience. Już dawno udowodniono, że to mit i do budowania masy mięśniowej nie potrzebna jest nadwyżka kaloryczna. Niestety w Polsce nadal panuje przekonanie "karków", według którego robienie masy == #!$%@? po 4/5 tysięcy kalorii dziennie i zalewanie się tłuszczem i wodą jak świnia. Polecam zobaczyć https://www.youtube.com/watch?v=Bz3AG-oCXTE
@endl: to chyba mokry sen kulturysty. Szkoda, że nie prawda. Wierzysz we wszystko co jest w internetach? Goście na mega bombach nawet mają cykle masowe i redukcyjne a oni to z nowinkami są na bieżąco (zwłaszcza aptecznymi)
@endl:
Uproszczenie.
Inne szlaki metaboliczne są uruchomione, kiedy chcemy maksymalizować rozrost miocytów, a inne, kiedy opróżniamy adipocyty.
Oba procesy mają oczywiście wspólny mianownik, ale wykluczone jest by przebiegały z taką samą prędkością, jak wtedy, kiedy skupiamy się nad jednym, albo nad drugim.( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jasne, że można palić tłuszcz i nabierać mięśni, ale ciągnięcie tych dwóch srok za ogon, da zaledwie ułamek tempa pojedynczego i sfokusowanego.
nadwyżka kaloryczna


@endl: pojęcie tak bardzo źle rozumiane

Organizm nigdy nie jest w stanie nadwyżki czy deficytu. Organizm bierze sobie zawsze dokładnie tyle energii ile mu potrzeba. Źródeł jest wiele i pożywienie jest tylko jednym z nich.
Energia nie jest dostarczana bądź spalana. Energia zmienia jedynie postać

Może skończą się spadki mięcha na redukcji jak bracia z siłki zrozumieją, że np. pod koniec redukcji masz jeść więcej a nie nadal obcinać