@Vermeerrr: Czy w swoim życiu podjeliście takie radykalne kroki jak całkowite zmienienie swojego życia tj. Przeprowadzka do innego miasta/kraju, odcięcie się od rodziny i znajomych, po prostu nowy rozdział w życiu z nową kartą. Z różnych powodów. Jeśli tak, to opowiedzcie jakie były początki, jak teraz żyjecie i jak dajecie sobie radę itp..
#depresja #zmiana #zycie #przeszlosc #pytanie #spoleczenstwo #wyprowadzka #przeprowadzka #rodzina #zagranico
Niebieski lvl 21, mieszkam z rodzicami na #zalesie. Rok temu skonczyłem technikum, zdałem maturę (rocznik 01) i od razu poszedłem do pracy na caly etat. Stwierdziłem, że nie chcę na razie iść na studia bo nie mam na siebie pomysłu. Wraz z pierwszą wypłatą moi #rodzice ( z naciskiem na mojego ojca, chociaż później obydwoje) zaczęli wymagać ode mnie żebym dokładał sie do budżetu domowego 500zł co miesiąc. Powiem szczerze, że
Mam wrazenie ze nie przeczytales calej mojej wypowiedzi.


@Qazwsx2001: przeczytał, ale weź pod uwagę, że komentujący, to czasami osoby, które podobnie miały i sobie usprawiedliwiają rodziców, zamiast pogodzić się z tym, że to nie byli rodzice.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Co myslicie, zeby najpierw znalezc jakies lokum, a dopiero potem szukac pracy? Bo obecnie to ciezko chyba byloby znalezc jakis pokoj, juz nie mowiac o mieszkaniu, jezeli musialbym je znalezc w jakies 2 tygodnie po znalezieniu pracy? Myslalem glownie o #katowice Juz sam nie wiem jak to wszystko ugryzc.
#kiciochpyta #pytanie #wyprowadzka #wynajem

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID:
Co jest najtrudniejsze zaraz po wyprowadzce z domu? Czego się obawiać wynajmując mieszkanie? Poza tęsknota bo pod tym względem to akurat będzie ulga. Mieszkamy w domu, rodzice mnie nie wypraszają, problemem są ich znajomi(bo swoich nie mam) i rodzina niedającą mi żyć że się nie żenie, dzieci nie robię( ta... za co?) Wiecie jak to na wsi....

Mam już te swoje 20pare lat, zarobki 5500zl ma rękę, umowę na czas nieokreślony, celuje
@viciu03: Jest róznica jak sie wyprowadzasz w wieku 25+ lat po studiach, a majac 18-19lat od razu po maturze slyszac "chcesz, to sie utrzymuj sam!" XD

Zeby nie bylo.. nie zaluje ani troche ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Pamietam ten dzien... ogólnie taki nijaki, wszystko nowe na tamten czas (UK), troche stresu bylo.. ale najlepszy/najgorszy to moim zdaniem daleko temu dniu bylo do tego..
  • Odpowiedz
#studbaza #studia #przeprowadzka #wyprowadzka #przegryw

Jutro z rana wyprowadzam się od rodzicow ze swojego zadupia do jednego z większych miast w Polsce na studia. Z jednej strony czuje ogromny stres, mam wrażenie, że to wszystko mnie przerośnie i sobie nie poradze, ale z drugiej strony mam ogromną ochotę coś zmienić w swoim życiu, pchnąć je jakoś do przodu i cieszę się że to właśnie się dzieje.
@nerfipro174 Gratulacje (: Ja też o tym marzę, ale nawet nie mam matury i żadnego punktu zaczepienia więc op zostanie w swoim psim dole do usranej śmierci...
Poznaj nowych znajomych, korzystaj z dużego miasta i baw się dobrze stary
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Jestem level 25+ chce się wyprowadzić z patologicznego domu, jednak jestem "sierotą życiową" wychowywany przez ojca pijaka i nadopiekuńcza matkę. Chciałbym wynająć sobie pokój ale boje się czy sobie poradzę. Zakupy, gotowanie, nie potrafię gotować. Codziennie pewnie jadł bym ryż z kurczakiem i kanapki na śniadanie i kolację. No i za sprawą tego że jestem skrajnym introwertykiem nie wiem na kogo bym trafił na pokoju, lubię ciszę i spokój, nie lubię
@AnonimoweMirkoWyznania: No i co że będziesz jadł kurczaka z ryżem i kanapki? Jeżeli to pozwoli Ci się wyrwać to bardzo niska cena za zdrowie psychiczne. Możesz eksperymentować z gotowymi daniami mrożonymi do zrobienia na patelni. Możesz robić makarony z fixów knorr. Instant żarcia jest masa i na prawdę da się na tym żyć. O ile umiesz czytać to i się najesz i pranie sobie zrobisz (40 stopni i elo). Wynajmij pokój
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Cześć, chciałem się do was zwrócić o porade, jestem level 20+ mieszkam z toksycznym ojcem alkoholikiem który pije ciągami. W ciągu miesiąca jest może trzeźwy przez 10-15 dni. Gdy pije dość często ale nie zawsze wszczyna awantury, wyzywa mnie mówi że nam się wynosić bo to jego dom. Natomiast gdy jest trzeźwy to by mi nieba uchylił. Problem polega na tym że jestem ciągle zestresowany myśleniem czy będzie dziś pil czy
@AnonimoweMirkoWyznania
Zastanów się, co lepsze - wyzwanie mieszkania z innymi ludźmi (niekoniecznie muszą okazać się źli, a jak nie to tak jak Mirki piszą - zmieniać), czy trwanie w tym, gdzie jesteś, gdy już sam zauważyłeś, że nie wyrabiasz.

To tylko moje zdanie, ale mieszkanie z takim ojcem będzie coraz trudniejsze i coraz bardziej niszczące ciebie.

@mular1337
Przypuszczam, że z takimi przeżyciami, Mirek by się chętnie zakopał gdzieś #!$%@?. Nie zrażaj gościa,
  • Odpowiedz
Mircy, wyprowadzam się od rodziców… idę dziś podpisać umowę, pakuje powoli rzeczy, ogarniam pokój i zaczyna mnie dopadać coraz większy stres. Boje sie, że nie dam rady. Po 22 latach wychodzę z cieplej strefy komfortu. Stwierdziłem, ze dłużej tak nie mogę i muszę coś zmienić bo moje życie będzie stać w miejscu. Niech mi ktoś powie coś co mnie zmotywuje. Taki #wysryw bo nie mam z kim pogadać
#przegryw #gownowpis #wyprowadzka
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Vermeerrr: To bardzo mi przykro, masz już trudną sytuację, a to też Ci niczego nie ułatwia, mimo wszystko wierzę, że sobie poradzisz.
Co do wyprowadzki. Jak uważasz, że będziesz miała gdzie mieszkać i nie będzie żadnych problemów ze znalezieniem pracy, to ja sam od tego bym zaczął. Miejsce z toxic związkiemnie będzie Ci się już kojarzyć, a i będziesz miała spokojniejszą głowę przez tą opinię, czy przez sam fakt, że nikt
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Pytanie kieruję do osób nie mające własnego lokum tylko żyjące na wynajmie.
Jak podchodzicie do wydawania grubych pieniędzy za mieszkanie które nigdy nie będzie Wasze? Ja odkąd wyprowadziłem się od rodziców to przy każdej wypłacie zastanawiam się czy to ma sens. 1900zł kosztuje mnie wynajem kawalerki w Warszawie. Gdyby to mieszkanie miało jeszcze jakiś wygląd. Remontu nie widziało z 20 lat. Wyprowadziłem się, bo 27 lat i jak to tak można
Do sklepu to najlepiej byłoby w moim przypadku chodzić z ochroną albo ojcem by zobaczył jakie natrętne i roszczeniowe typy siedzą tam pod osiedlowym... Masakra mam nadzieję, że wyprowadzę się z tego osiedla które aż roi się od pijaków, a najlepiej z Bielska, bo źle mi się kojarzy to miasto ludzie są tu strasznie wredni (subiektywna opinia).
#przegryw #bielskobiala #slask #patologiazmiasta #wyprowadzka #ehhhhhhhhhhhhh #jestemnekany #zule #menele
#anonimowemirkowyznania
Mirki przeprowadzam się do Poznania od października i szukam osiedla/dzielnicy do zamieszkania. Lokalizacja jest mi tak naprawdę obojętna, bo praca zdalna, ale jednak chciałbym żeby był to Poznań, a nie okolice. Co polecacie? Pozdrawiam!
#poznan #wyprowadzka #studbaza #pracbaza

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62e04f9571fd4d56d3d00f19
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Doceń mój czas
@AnonimoweMirkoWyznania Jak zależy Ci by mieć sporo usług dookoła, zabytkową architekturę, restauracje oraz transport to polecam centrum, Jeżyce, Łazarz lub Wilde. Jeżeli chcesz mieć emerycki spokój to Rataje lub Piątkowo (obydwie te dzielnice to blokowiska). Sporo zieleni a jednocześnie dobre połączenie z centrum to Winogrady oraz Sołacz. Niestety aktualnie w mieście masz sporo remontów co skutkuje tym, że sieć tramwajowa działa tak naprawdę na pół gwizdka. Do tego od 1.08 rusza generalny
  • Odpowiedz
#mieszkanie #rodzice #pieniadze #wyprowadzka
Cześć, jestem myślę że w dziwnej sytuacji i w zasadzie nie wiem co z tym zrobić, znajomi o tym nie wiedzą (nie mówię o swoich problemach).
Mam 24 lata i niestety mieszkam z rodzicami, sytuacja jest o tyle patowa że nie mam za bardzo wyboru.
W tym roku miałem brać kredyt hipoteczny bo w teorii byłoby mnie na niego stać i się utrzymać ale po przeliczeniu na chłodno
@yybiszkopt: Masz #!$%@?. Patowa sytuacja. Oczywiste jest ze powinieneś iść na swoje, a rodzice powinni się ogarnąć. Ale potem będzie Cie bardzo długo żarło sumienie. Myśle ze najrozsądniej jest usiąść z rodzicami, wyjaśnić sytuacje, i zaproponować kilka rozwiązań. Nic nie wiedząc o waszej sytuacji mieszkaniowej to kilka z brzegu: można podnająć pokój który obecnie zajmujesz, można sprzedać dom/mieszkanie i kupić coś mniejszego, pogadać z siostra czy nie zgodziłaby się partycypować w
  • Odpowiedz
@yybiszkopt: To nie jest wyjście. Obudzisz się po kilkunastu latach jako zgorzkniały facet po czterdziestce. Bez żony, bez rodziny, bez mieszkania. Stan na głowie ale idź na swoje, nawet jeśli będziesz musiał im podawać kroplówkę finansowa. Może za kilka lat Twoja sytuacja finansowa na tyle się poprawi ze to już nie będzie dla Ciebie obciążenie. Ale idź na swoje. Żyj dla siebie, tak jak wszyscy inni.
  • Odpowiedz
#zycie #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #wyprowadzka #doroslosc #niebieskiepaski #rozowepaski

Mam 30 lat. Pasowałoby się wreszcie wyprowadzić. Tyle, że tak:
-kiedy ktoś jest z małej miejscowości, ma 20 lat to siłą rzeczy się z tego domu wyprowadza. Studia czy brak perspektyw w małym miasteczku wypycha człowieka z domu.
-nawet w dużych miastach ludzie wyprowadzają się mając nawet te 22-23 lata gdy kogoś poznają.

A co jeżeli ktoś tak jak ja jest sam i jest z
@Ale_co_to: w tym, że wyprowadzka do tego samego miasta to marnotrawienie pieniędzy. Poza tym nie stać mnie na wyprowadzkę do np. kawalerki (wydatki wyższe niż przychody). Pozostaje wynajem pokoju, ale to ma średni sens.
  • Odpowiedz
@awitampanstwa: pytanie czy chcesz się wyprowadzić czy tak sobie tylko dywagujesz. Jeżeli dla ciebie wyprowadzka i bycie samodzielnym to MARNOWANIE pieniędzy to myśle, że tak średnio chcesz się wyprowadzać.

Druga sprawa to jak ty to zrobiłeś, ze nie miałeś żadnych innych obowiązków, masz 30 lat, mieszkałeś ze starymi i nie jesteś w stanie netto zarabiać 3 tysiące złotych? Mówię 3 tysiące bo dokładnie tyle ma bratanek na pierwszym roku studiów, ma
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Uważacie, że wyprowadzka z Krakowa do Warszawy jest dobrym pomysłem? Przyjechałem do Krakowa z podkarpacia na studia których ostatecznie nie skończyłem. Pracuję w gastronomii więc nie jest to praca marzeń i w zasadzie to mnie tu nic nie trzyma. Miasto niby ładne, niby wszystko ok, ale nie zrobiło na mnie jakiegoś większego wrażenia i zdecydowanie żałuję, że nie wybrałem Rzeszowa jako miasto do studiowania. Z końcem sierpnia kończy mi się umowa
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@AnonimoweMirkoWyznania: pod gastro to jeden pies w sumie. Wwa, Krk albo Trójmiasto to najlepszy $$ w tej branży. Tylko jak w krk to rynek od razu albo kazimierz, dobre pieniądze zrobisz z tipow za barem/jako kelner.
Natomiast ja chyba na twoim miejscu bardziej zastanowił bym się co z sobą zrobić, a następnie wybrał miejsce pobytu pod to ¯\_(ツ)_/¯ Jak to mówią, w gównorobocie wszędzie tak samo #!$%@? będzie.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Bardziej zmiana branży niż miejsca zamieszkania.

Nawet wkręcenie się w wykończeniówkę jako pomocnik i się nauczyć czegoś to lepsze perspektywy niż gastro.
Elektryka (dla mnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)) nigdy nie była jakaś skomplikowana a robota w tym jest. Wybierz sobie jakiś zawód i podziałaj aby się w niego wkręcić.

Prawo jazdy kat B masz? Chyba we wszystkich dużych miastach brakuje kierowców autobusów i jest opcja
  • Odpowiedz