Cześć. Wzięło mnie na takie przemyślenie. Wiecie co? Można zauważyć, jak ja już siedzę trochę w sieci i gdzie nie zobaczę znajdują się osoby, którzy narzekają na wszystko oraz tzw. hejterzy, że ktoś przekazuje jakąś wiedzę pomagając innym np. biznes, relacje międzyludzkie itp. itd. to trzeba taką osobę docisnąć, że się nie da, nie ma sensu i w ogóle zostaniesz wydy(ekhm)many i nic po Tobie nie zostanie, a to dlatego i dlatego