@GrammarNazi: techno jest bez słów, nie ma bariery językowej i jest po prostu dopaminowe - każde uderzenie kijem o pralkę powoduje miłe uczucie w głowie.

Jest dużo gorszej muzyki o którą najpierw powinno się pytać. Wejdź na YouTube albo Spotify w zakładkę "na czasie/popularne/hity" i dopiero zobaczysz rzeczy których nie zniesiesz nie będąc pod wpływem
  • Odpowiedz
@WolnyTybet: w Amsterdamie to bym obadał w którym klubie Lucien Foort rezyduje. To stary wyga Belgijskiej sceny Rave, obecnie na yt uczy live actów na modułach.
  • Odpowiedz